Joanna Krupa i Dominik Tarczyński przyłapani na czułościach
Joanna Krupa (46 l.) od lat jest jedną z największych gwiazd TVN. Piękna modelka w młodości wyjechała do Stanów Zjednoczonych i to tam stawiała pierwsze kroki w świecie modelingu. Odnosiła już spore sukcesy, gdy w 2010 roku dołączyła do ekipy "Top Model". To właśnie ten program sprawił, że zrobiło się o niej głośno również i w Polsce.
Modelka nie kryje się ze swoimi poglądami. Jest osobą wierzącą, ale aktywnie działa społeczność LGBT i walczy o prawa człowieka oraz zwierząt. Nic więc dziwnego, że gdy kilka tygodni temu została przyłapana na czułościach z Dominkiem Tarczyńskim (46 l.), w sieci rozpętała się prawdziwa burza.
Europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości znany jest z kontrowersyjnych poglądów. Zasłynął m.in. z wystąpień o egzorcyzmach czy pokazaniem się w płaszczu z futrem jenota. Do tego wielokrotnie krytykował TVN, nazywał ją tubą propagandową Donalda Tuska oraz domagał się odebrania jej koncesji. A jednak udało mu się znaleźć wspólny język z Joanną Krupą.
Zobacz również: Siostra Joanny Krupy o Dominiku Tarczyńskim. Tylko podsyciła emocje! Poznała go już wcześniej
Joanna Krupa o relacji z kontrowersyjnym politykiem. Wymowne słowa
Pod koniec września wybrali się do jednej z warszawskich restauracji. Para czuła się w swoim towarzystwie bardzo dobrze. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że para była sobą mocno pochłonięta. Tarczyński obejmował Krupę w pasie, głaskał ją po włosach i pochylał się w jej stronę. Z kolei gwieździe "Top Model" uśmiech nie schodził z twarzy.
Ich wspólne wyjście wywołało poruszenie nie tylko w sieci, ale i w TVN-ie. Mówiło się nawet, że przyszłość Krupy w "Top Model" stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, jak potoczyły się rozmowy modelki z pracodawcą. Do tej pory nie wypowiadała się na temat relacji z politykiem. Tarczyński w wiadomości przesłanej redakcji "Faktu" stwierdził krótko: "to nasza prywatna relacja i chciałbym, aby tak pozostało".
W środę wieczorem odbył się finał 14. edycji "Top Model", w którym brała udział i Joanna Kupa. Po zakończeniu odcinka chętnie rozmawiała z mediami. Dziennikarka portalu JastąbPost zapytała ją o pamiętne wyjście. Modelka udzieliła dość lakonicznej odpowiedzi i szybko zmieniła temat.
Dla mnie to nie jest w ogóle temat. Ja jestem osobą, która jak ma coś do powiedzenia, to powiem. A na ten temat nie mam do powiedzenia nic. [...] Mam różnych przyjaciół, mam różnych ludzi w swoim życiu i tyle. Tak naprawdę mogę powiedzieć, że jestem dumna z mojej córeczki. Możemy na temat mojej córeczki rozmawiać - powiedziała Krupa.
Z kolei w rozmowie z portalem Plejada stwierdziła, że ona nigdy nie przejmuje się plotkami oraz tym, co się pisze na jej temat.
Machnę ręką i jak mam coś do powiedzenia, to powiem, jak nie, to nie ma tematu - podsumowała.
Zobacz również: Cekinowa petarda! Stylizacja Joanny Krupy z finału "Top Model" robi furorę