Kolega z De Mono wiedział o chorobie Agnieszki Maciąg. Miał dylemat. "Skrajnie trudna sytuacja"

2025-12-04 4:07

Agnieszka Maciąg grubą kreską odcinała życie prywatne od zawodowego. Te dwa światy przecinały się jedynie w jej książkach i webinarach. To właśnie w jednym z nich wyznała, że wróciła jej choroba nowotworowa. Był marzec 2025 r. W listopadzie była modelka zmarła. Teraz o chorobie gwiazdy powiedział jej znajomy z zespołu De Mono, z którym Maciąg współpracowała przy kilku klipach. Muzycy pięknie pożegnali ją w sieci!

Super Express Google News

Agnieszka Maciąg zmarła 27 listopada po kilkumiesięcznej walce z nowotworem. Ani ona, ani nikt z jej najbliższego otoczenia nie zdradził, na co dokładnie cierpiała. Wiadomo jednak, że batalia była drugą w jej życiu! O tym, że ma kłopoty ze zdrowiem, opowiedziała w jednym z webinarów. Wcześniej Maciąg już cierpiała z powodu choroby onkologicznej, ale udało jej się wyzdrowieć.

Gdy nowotwór wrócił, nic nie pomogło. Maciąg odeszła, a w sieci pojawiło się mnóstwo wpisów osób, które pragnęły ją pożegnać i zaznaczyć, że była dla nich kimś ważnym.

Zobacz także: Agnieszka Maciąg w ciszy walczyła z chorobą. Nowotwór wrócił, ale powiedziała o tym nielicznym. 19 lat wcześniej rak zabrał jej ojca

Agnieszkę uhonorował również zespół De Mono. To właśnie w jego klipach zagrała przed laty. Teraz wyszło na jaw, że Piotr Kubiaczyk z grupy De Mono wiedział o chorobie koleżanki. Co zdradził?

Zobacz także: Agnieszka Maciąg od roku się nie pokazywała publicznie. Tak wyglądała na ostatnich zdjęciach!

Agnieszka Maciąg ciężko chorowała. Wiedzieli tylko nieliczni

Piotr Kubiaczyk w rozmowie z Kozaczkiem opowiedział o tym, jaka była Agnieszka Maciąg - zawodowo i prywatnie. Wyznał, że kiedy modelka zachorowała po raz pierwszy, a on dowiedział się o jej chorobie nowotworowej, nie wiedział, jak zareagować. 

Ja zawsze w sytuacjach, kiedy dowiaduję się, że ktoś z moich bliskich jest chory, mam taki dylemat, czy takie werbalne wsparcie jest mu potrzebne, czy nie. Ja wiem, że to dziwnie zabrzmi, bo teoretycznie każde wsparcie jest potrzebne, ale spotkałem się też z takimi osobami, które, kiedy mają problem, zamykają się w swojej norce i chcą sobie sami przetrawić ten problem ze sobą. Chcą sami zawalczyć o siebie, o swoje zdrowie, o swoją siłę psychiczną, która jest zawsze wtedy wystawiona na dosyć mocną ingerencję, bo to jest skrajnie trudna sytuacja dla każdego człowieka - przyznał.

I dodał:

W związku z tym, że nasze relacje już były bardzo luźne, nie wiedziałem, w której grupie jest Agnieszka. I oczywiście bardzo chciałem, żeby to wszystko się dobrze skończyło i bardzo się ucieszyłem, kiedy przyszły takie informacje, że Agnieszce udało się tę chorobę pokonać.

Maciąg nie mówiła głośno o nowotworze - ani gdy zapadła na niego przed laty, ani kiedy wrócił w tym roku. Musiało jej być bardzo ciężko, bo, jak wyznała w jednym z wywiadów, w 2006 r. rak zabrał jej ojca. Była już wtedy dorosłą kobietą, mamą nastolatka

Zobacz także: Syn Agnieszki Maciąg pożegnał ukochaną mamę. Do końca wierzył, że wygra z chorobą

De Mono żegna Maciąg

Na facebookowym profilu grupy pojawiło się nagranie z jednego ze starych teledysków zespołu De Mono i wpis:

Odeszła Agnieszka Maciąg - osoba, z którą łączyły nas nie tylko wspólne projekty, ale także serdeczna, pełna życzliwości relacja. Mieliśmy szczęście spotykać Agnieszkę w najważniejszych latach naszej twórczości. Jej obecność w teledyskach "Wszystko jest na sprzedaż", "Światła i kamery", "Znów jesteś ze mną", "Ostatni pocałunek", "Kamień i aksamit" oraz "Druga w nocy" wniosła do naszej muzycznej opowieści elegancję, spokój i naturalność, których nie da się zapomnieć.

Członkowie De Mono podkreślili:

Była osobą o niezwykłej wrażliwości. Pamiętamy jej delikatność i ciepło, które wnosiła w każde spotkanie. Dziękujemy Ci, Agnieszko, za obecność, światło i dobro, które zostaną z nami na zawsze. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskim.

Zobacz także: Los jej nie oszczędził. Choroba, powódź i dramatyczna walka Agnieszki Maciąg

Zobacz więcej zdjęć. Agnieszka Maciąg 20 lat temu. Była mamą nastolatka i pisała książki, ale zagrała też w filmie!

Pogrzeb Jacka Wójcika z "Królowych życia". Łzy, kwiaty i przejmujące pożegnanie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki