Martyna Wojciechowska w ciąży: "decyzja lekarza ginekologa uratowała mi życie" Nie wahał się ani chwili

2023-06-11 20:58

Martyna Wojciechowska jest idolką zarówno kobiet jak i mężczyzn. Piękna podróżniczka zawsze bohatersko wychodzi nawet z najbardziej ekstremalnych wyzwań. Gwiazda programu „Kobieta na krańcu świata” wydaje się być pogodną osobą, jednak okazuje się, że za jej serdecznym uśmiechem wielokrotnie skrywał się wielki smutek. Ma za sobą aborcję.

Martyna Wojciechowska w ciąży: decyzja lekarza ginekologa uratowała mi życie Nie wahał się ani chwili

i

Autor: Martyna Wojciechowska/INSTAGRAM

Martyna Wojciechowska na znak solidarności ze zmarłą Dorotą z Bochni i innymi kobietami, którym odmawia się prawa wyboru w sprawie przerwania ciąży, postanowiła podzielić się ze światem własną tragiczną historią. Okazuje się, że dziennikarka w przeszłości sama poddała się aborcji. Nie dla fanaberii, ale dla ratowania własnego życia, które było wówczas zagrożone. Miałą szczęście, że trafiła na lekarza, który nie miał wątpliwości, które życie należy w pierwszej kolejności ratować. Gwiazda jest mu wdzięczna za tę decyzję, choć wówczas przeżyła koszmar. Obawiała się nawet, że nigdy nie będzie dane jej zostać mamą. Na szczęście los się do niej uśmiechnął i po kilku latach urodziła Marysię, która dziś jest jej wielką dumą. Dziennikarka swój wpis zadedykowała Dorocie, która zmarła w szpitalu w Nowym Targu 24 maja, ponieważ nikt nie podjął odpowiedniego kroku.

Wyciskający łzy wpis Martyny Wojciechowskiej

Czytając słowa Martyny Wojciechowskiej nie sposób się nie wzruszyć. Podróżniczka podzieliła się swoją smutną historia w słusznej sprawie. "Wiele lat temu… DECYZJA LEKARZA GINEKOLOGA URATOWAŁA MI ŻYCIE. Nie wahał się ani chwili. Przeżyłam. Wiele lat później zostałam szczęśliwą mamą Marysi, choć przez długi czas myślałam, że już nie będzie mi to dane.

Znam wielu wspaniałych lekarzy ginekologów, położników, którzy każdego dnia mają odwagę podejmować trudne decyzje, bo dla nich najważniejsze jest przede wszystkim zdrowie i życie pacjentek.

Tak było w moim przypadku. Ale wiem też, że to czego dziś nam bardzo potrzeba, to zmiana prawa i rozdzielenie zawodowego profesjonalizmu od klauzuli sumienia. Zdrowie i bezpieczeństwo pacjenta / pacjentki zawsze powinno być priorytetem. Kobiety nie mogą umierać w szpitalnych salach w sytuacji, kiedy możliwe jest leczenie🙏🏻

Dorota, 33 lata, R.I.P.💔" - napisała Martyna Wojciechowska na swoim Instagramie.

Martyna Wojciechowska szczerze o adoptowanej córce Kabuli
Sonda
Czy uważasz, że Martyna Wojciechowska jest skuteczną aktywistką społeczną?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki