Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska, których dzieli 22 lata różnicy wieku, od początku musieli mierzyć się z falą komentarzy i wątpliwości. Teraz jednak wszyscy krytycy muszą przyznać – oni wytrwali, na ich serdecznych palcach lśnią obrączki, a ich spojrzenia mówią więcej niż tysiąc słów.
Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska - historia ich miłości
Ich pierwsze spotkanie wyglądało jak scena z filmu romantycznego. On – znany dziennikarz i prezenter, ona – charyzmatyczna reporterka. Maciej Orłoś i Paulina Koziejowska poznali się przypadkiem, ale od pierwszej chwili wiedzieli, że to coś wyjątkowego. Dziś są już po ślubie, a ich historia udowadnia, że miłość potrafi pokonać różnicę wieku i medialne plotki.
Zobacz też: Młoda partnerka 64-letniego Maciej Orłosia wygadała się o ślubie! "I to jest super"
Piorunujące pierwsze spotkanie
Maciej Orłoś wielokrotnie opowiadał, jak wyglądał moment, w którym zobaczył Paulinę po raz pierwszy. Spotkali się na evencie w centrum Warszawy.
To było piorunujące wrażenie. Stanąłem jak wryty i nie mogłem oderwać wzroku
– wspominał w rozmowie z „Dzień dobry TVN”. Początkowo widywali się sporadycznie, ale szybko okazało się, że mają ze sobą niezwykle dużo wspólnego. Ich rozmowy, poczucie humoru i wspólne spojrzenie na życie stały się fundamentem przyszłego związku.
Związek na przekór krytykom
Pierwsze informacje o ich relacji trafiły do mediów pod koniec 2021 roku, a w kwietniu 2022 para oficjalnie potwierdziła związek. Od razu zaczęły się komentarze dotyczące różnicy wieku – Paulina jest młodsza od Macieja o 22 lata. On jednak zawsze podkreślał, że to nie ma żadnego znaczenia:
Najważniejsze jest to, co jest w naszych głowach. Na co dzień nie myślę o tym w kategoriach różnicy wieku.
Razem w pracy i w podróży
Orłoś i Koziejowska szybko stali się nierozłączni. Razem prowadzą podcast „W związku”, podróżują po świecie i chętnie dzielą się zdjęciami z wakacji – od Grecji po Teneryfę. Wspólnie spędzają czas także na co dzień, co udokumentowano choćby na zdjęciach z romantycznych zakupów w Warszawie.
Ich relacja przeszła ważny test, gdy Paulina miała poważny wypadek na nartach. Orłoś całkowicie przeorganizował swoje życie zawodowe, by móc się nią opiekować. Pomagał jej w codziennych czynnościach, robił zastrzyki i był obecny na każdym kroku.
Dla Maćka moja noga była numerem jeden od pierwszego dnia – mówiła Koziejowska.
Romantyczne zaręczyny i szybkie przygotowania
Pod koniec 2024 roku para ogłosiła zaręczyny. Orłoś poprosił Paulinę o rękę w Londynie, a zdjęcie z pierścionkiem pojawiło się na Instagramie tuż przed sylwestrem. Niedługo później, w „Dzień dobry TVN”, oboje zapowiedzieli, że nie będą długo czekać na ślub. Dziś ich historia ma szczęśliwy finał – są małżeństwem i jednym z najgłośniej komentowanych duetów w polskim show-biznesie. Pokazali, że prawdziwe uczucie jest silniejsze od plotek i krytyki. Teraz zaczynają nowy rozdział, już jako państwo Orłosiowie.