Krzysztof Rutkowski relacjonuje ze szpitala
Kiedy Krzysztof Rutkowski nagrywa relację ze szpitala, można być pewnym jednego: nudy nie będzie. Tym razem były detektyw postanowił zrobić swoim obserwatorom niespodziankę i... zaprosić ich do środka. W krótkim wideo pokazał swój prywatny pokój z łazienką, opowiedział o planowanych badaniach i zasugerował, by internauci zgadywali, gdzie się znajduje.
Największe wrażenie zrobił jednak jego wygląd: nagi tors, zadziornie przekrzywiony niebieski czepek i poważna mina, zupełnie niepasująca do teatralnego kostiumu.
Warunki absolutnie super, żeby spędzić tu spokojnie dwa dni
– mówił do kamery Rutkowski.
Wyniki lepsze niż u maturzysty
Jak wyjaśnił w nagraniu, jego pobyt w szpitalu to efekt świadomej decyzji o wykonaniu badań kontrolnych. Pierwszą ich fazę przeszedł jeszcze przed wyjazdem do Aten, a lekarka miała powiedzieć, że „wyniki jak u osiemnastolatka”. Rutkowski uspokoił, że nic mu nie dolega, ale – jak podkreśla – warto zaskoczyć chorobę, zanim ona zaskoczy nas. „Zadbajcie o siebie” – apelował do obserwatorów, zaznaczając, że nawet w wirze pracy można i trzeba znaleźć czas na zdrowie.
Zobacz też: 65-letni Krzysztof Rutkowski w warkoczu! Pamiętacie, że kiedyś miał zwyczajne włosy? Sporo się zmieniło
Internauci zgadują: gdzie on jest?
Pod postem z nagraniem zaroiło się od komentarzy. Fani chwalą Rutkowskiego za podejście do zdrowia, a jednocześnie próbują odgadnąć, w którym szpitalu przebywa. Lokalizacja wciąż nie została ujawniona. „Super, warto dawać przykład”, „Panie Krzysztofie, dużo zdrowia” – piszą zgodnie, doceniając szczerość i dystans byłego detektywa.
Zobacz też: Wyjawiła prawdę na temat Rutkowskiego. Szok, co wyszło po latach!
Drugie dno? Rutkowscy myślą o kolejnym dziecku
Ciekawym tłem tej historii są niedawne wypowiedzi Rutkowskiego z wakacji w Grecji, gdzie wspólnie z żoną Mają rozważali powiększenie rodziny. Choć para ma już 10-letniego syna, Maja dorosłą córkę z poprzedniego związku swojej partnerki, a Krzysztof szesnastoletniego nieślubnego syna, z którym jednak nie utrzymuje kontaktów, nie wykluczają kolejnego potomka. Rutkowski, podobnie jak Krzysztof Ibisz czy Karol Strasburger, rozważa uroki późnego ojcostwa.
Zobacz: Rutkowski nie ma na alimenty, bo jest emerytem!? "Zawiesił działalność i ma 3 tys. emerytury"
Rutkowski, choć wygląda jak z kabaretu, mówi rzeczy całkiem serio. Jego relacja łączy groteskę z rozsądkiem, styl z treścią i pokazuje, że nawet w czepku na bakier można promować ważne sprawy. Bo zdrowie – jak się okazuje – to też show. I dobrze, że ktoś taki jak Rutkowski umie je nagłośnić.