Krzysztof Rutkowski uważa, że przyczynił się w jakiś sposób do wygranej obecnego prezydenta RP, Andrzeja Dudy. Wprost powiedział, że jego opinia może także i tym razem mieć ważny wpływ na wynik wyborów.
Rutkowski przyłożył się do zwycięstwa Andrzeja Dudy?
Dzięki mnie również w jakiś sposób Duda wygrał, dlatego że ja pociągnąłem za sobą ludzi, którzy zagłosowali też na niego. Ponieważ jestem osobą opiniotwórczą w naszym kraju i wchodzę w skład dziesięciu najbardziej popularnych Polaków. Tak zostałem w rankingu wprowadzony. W związku z tym moje zdanie jest bardzo ważne i bardzo istotne.
Następnie najbardziej znany detektyw Krzysztof Rutkowski wyznał, zgodnie z naszymi przewidywaniami, że miał zamiar głosować na Karola Nawrockiego, bezpartyjnego kandydata, który gromadzi wokół siebie osoby o poglądach pro-PiSowskich. Ale za chwilę powiedział i kilka zdań więcej. I aż nas zamurowało
Byłem przekonany do Nawrockiego ze względu na to, że chciałem, żeby była równowaga. W jakikolwiek sposób, aby rząd, prezydent, żeby nie tworzyły się tak zwane układy kumoterskie. Jedność polityczna prowadzi do bezkarności politycznej. Ja uważam, że prezydentura Dudy była dobrą prezydenturą. Ja nie będę mówić, że to jest "notariusz, który podpisywał wszystkie ustawy rządowe poprzedniego układu". Bardzo się obawiam, do czego dojdzie w naszym kraju, czy nasz kraj nie zostanie puszczony w tak zwane obce ręce... Jeżeli będzie jedna opcja, przykro mi... Tak trzeba powiedzieć, byłem posłem Parlamentu Polskiego, byłem posłem Parlamentu Europejskiego. Także polityka nie jest mi obca.
Dalej Krzysztof Rutkowski ujawnił, jakie czynniki mają teraz wpływ na jego decyzję wyborczą. Mówi, że jest dumny i szczęśliwy, bo ma dobre życie. Ale nie do końca.
"Państwo okrada swoich synów i córki"
Pracuję bardzo ciężko przez 35 lat. Zastanawiałem się, ile we mnie jest Rutkowskiego, a ile Krzysztofa. Okazuje się, że w 90% ja żyłem dla pracy, żyłem dla tego kraju. I nikt w Polsce, nikt w tym kraju mnie nie oszukał, nie okradł. To państwo mnie oszukało i okradło. To państwo, w którym ja żyję, którego jestem dzieckiem. Czyli państwo okrada swoich synów i swojej córki. Dlatego też, ja nie podchodzę do tego państwa w tym momencie z jakimś żalem, ponieważ miałem alternatywy zawsze. Ja tu przyjechałem z Wiednia i zastanawiałem się, czy dobrze zrobiłem.
I jaka jest ostateczna decyzja Krzysztofa Rutkowskiego? Odda głos na Karola Nawrockiego, czy niekoniecznie jednak?
I na kogo będę głosował? Chciałem głosować na Nawrockiego. W tym momencie jednak ta afera z jego mieszkaniem trochę zmieniło moją optykę. Rzuciła zły obraz na kandydata. Chciałem, żeby była pewnego rodzaju równowaga. Parlament, rząd, prezydent... Żeby jednak ci ludzie byli trochę z innych opcji. W tej chwili trudno mi się do tego odnieść, miałem kandydata swojego, którego wyznaczyłem i był to Nawrocki. Czy na niego zagłosuję? Nie. Będę głosował na Rafała Trzaskowskiego. Trzeba wspierać zwycięzcę!
Nie przegap: Pogrzeb DJ-a Hazela. Nie było trumny. Wyjątkową urnę z prochami ozdobiono w szczególny sposób!