Seks dla Katarzyny Warnke odgrywa kluczową rolę. Aktorce marzy się taka wolność seksualna jak w czasach starożytnych!

Katarzyna Warnke (47 l.) to zmysłowa i piękna kobieta. Gwiazda filmów „Pętla” czy „Kobiety mafii” przyznaje, że po rozwodzie z Piotrem Stramowskim (37 l.) wciąż jest singielką. Nie zamyka się jednak na nową miłość i na seks. Zdradziła nam, co kręci ją w sytuacjach intymnych.

Katarzynie Warnke nie podoba się nasza obyczajowość

Piękna aktorka znana z wielu głośnych filmów i seriali dość odważnie wypowiada się na temat seksualności Polaków. Twierdzi, że obyczajowość w jakiej nas wychowano nieco blokuje nasze potrzeby. Marzy jej się taka swoboda seksualna, jaka panowała w starożytności. - Mam wrażenie, że seksualność w naszej kulturze wciąż jest blokowane przez pewne instytucje na wielu polach. Ludzie mają ogromne poczucie winy, nie wiadomo z czego. Rodzimy się i od razu trzeba nas rozgrzeszyć. Odruchowo biegniemy się spowiadać w myślach, ze swoich fantazji seksualnych, których nie zrealizowaliśmy, nawet jak się wypisaliśmy z kościoła. Moim zdaniem wszystkie perwersje biorą się z poczucia winy, że od razu udajemy się biczować, a najlepiej już podczas seksu się biczować, bo już dwa w jednym mamy zaliczone… Myślę, że ta dionizyjska, cudowna grecka i nie tylko, bo seksualność we wszystkich starożytnych kulturach była świętością i była czymś, co celebrowano i myślę, że powinniśmy do tego wrócić. Nie chodzi o to, żeby tu piętnować naszą kulturę chrześcijańską, ale chyba należy to zreformować – powiedziała Katarzyna Warnke podczas konferencji prasowej promującej film „Cały ten seks”.

Seks jest bardzo ważny

Aktorka nie ukrywa, że lubi seks i odgrywa on istotną rolę w jej funkcjonowaniu. - Seks w moim życiu stoi w pierwszym szeregu najważniejszych rzeczy. Uważam, że seksualność jest każdemu człowiekowi niezbędna, wyrażanie się seksualne, uprawiane seksu, wolność w fantazjowaniu, w wyobrażaniu sobie i w ogóle akceptacja siebie w tym temacie budzi takie prawdziwe i głębokie poczucie własnej wartości, taką odwagę bycia sobą. Jeżeli temu, co w nas jest zwierzęce i niekontrolowane nie nadamy ważności i jeśli nie będziemy w tym wymiarze swobodni, to wszystko inne się sypie – zdradza „Super Expressowi” Kasia, która jest otwarta na rozmowy o seksie. – Nie mam problemu z komunikacją, żeby powiedzieć partnerowi czego oczekuję, ale tak naprawdę każda para musi sobie wypracować swój język miłości i swoją formułę. Zdarzyło mi się, że ktoś był zbyt wrażliwy na śmiech, albo że jak ktoś jak pogada to robi się problem, bo włącza mu się intelekt, a inne rzeczy się blokują i ciało odmawia współpracy. Co człowiek to zagadka, jeżeli chodzi o tę seksualność, ale to jest piękne i to jest zawsze przygodą. Nawet jeśli to jest krótka znajomość, mamy poczucie, że zaglądamy w nową krainę, która się nigdy nie kończy – opowiada Kasia.

Czym można uwieść Katarzynę Warnke

Gwiazda przyznaje, że nie ma zbyt wybujałych fantazji erotycznych. - Jeśli chodzi o fantazje erotyczne to nie jestem zbyt szalona. One są umiarkowane. Dotyczą sali gimnastycznej z liceum czy plaży. Miejscówki są zwyczajne. Mnie kręci rozmowa, to w jaki sposób ktoś się do mnie zwraca, bliskość, która się wytwarza i rzeczywiście rozmową można mnie uwieść. Dotyk natomiast to dalszy etap i bardzo lubię kiedy ma w sobie coś magicznego, niezwykła energię, która sprawia że pod jego wpływem ciało się budzi i ja się budzę – mówi Kasia i wyznaje, że jest singielką.

Doda odpowiedziała na krytykę Kasi Warnke. Przeszła samą siebie!

Quiz: Kiedy wypada rok przestępny w XXI wieku?

Pytanie 1 z 10
Które lata były przestępne w I dekadzie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki