Katarzyna Zillmann i Janja Lesar rozgrzewają parkiet w "Tańcu z Gwiazdami"
Siedemnasta edycja "Tańca z Gwiazdami" wielkimi krokami zbliża się do końca. W najbliższą niedzielę zobaczymy odcinek półfinałowy, w którym pięć par będzie walczyć o szansę na wygranie Kryształowej Kuli. Na parkiecie wystąpią: Maurycy Popiel i Sara Janicka, Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska, Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, Tomasz Karolak i Izabela Skierska.
O jednej z tych par jest szczególnie głośno. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar to duet, który w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami" skradł serca widzów. Ich występy wywołują ogromne emocje i są najczęściej komentowane w mediach społecznościowych programu. Wystarczyło kilka wspólnych choreografii, by widzowie zaczęli zauważać, że w ich tańcu jest coś więcej niż tylko współpraca sceniczna. Łączy jest prawdziwa chemia oraz zaufanie.
Panie potrafią pokazać na parkiecie coś więcej niż tylko skomplikowane ruchy taneczne. Jeden z występów zakończyły symbolicznym pocałunkiem, co wywołało falę komentarzy. W sieci pojawiły się doniesienia, że jest między nimi coś więcej. Fani programu doskonale wiedzą, że ma on moc łączenia w pary.
Zobacz również: To te pary zatańczą w półfinale "Tańca z Gwiazdami"! Kto ma największe szanse na wygraną?
Kryzys w związku Katarzyny Zillmann i Julii Walczak. "Też potrzebujemy przestrzeni"
Serce Janji Lesar jest jednak zajęte. Tancerka od dwóch dekad związana jest z Krzysztofem Hulbojem – tancerzem i choreografem doskonale znanym fanom "Tańca z Gwiazdami". Katarzyna Zillmann również nie jest singielką. Sportsmenka od lat aktywnie działa na rzecz równości i jest jedną z ikon społeczności LGBT. Otwarcie wypowiada się na temat swojej orientacji i związku z Julią Walczak. Panie chętnie pojawiają się na branżowych imprezach, gdzie nie szczędzą sobie czułości. Gościły nawet w programie "Halo, tu Polsat".
Julia Walczak do tej pory aktywnie wspierała swoją ukochaną. Pojawiała się na treningach do show oraz w studiu podczas odcinków na żywo. Internauci zauważyli jednak, że kajakarka nie pojawia się już w instagramowych relacjach. Wiadomo też, że zabraknie jej podczas niedzielnego półfinału! Zamiast niej na widowni zasiądzie jej koleżanka z osady.
Podczas niedawnej rozmowy z portalem JastrząbPost, Zillmann została zapytana o to, kto wspiera ją i Janję. Tym razem nie wymieniła swojej życiowej partnerki.
Chyba najbardziej siebie wspieramy, ponieważ w tym domu jesteśmy bardzo późno, wychodzimy wcześnie rano. Całe swoje siły skupiamy na tym, by być jak najbardziej obecną tu i teraz - emocjonalnie, psychicznie i fizycznie. W domu jest czas na sen - stwierdziła.
Jej kolejne słowa z pewnością nie uciszą plotek o kryzysie w związku. Na pytanie, czego oczekuje od związku, odpowiedziała bowiem:
Wiesz, co... jestem tak wkręcona w taniec, że... też potrzebujemy przestrzeni, zrozumienia i tego, że jak trzeba odpocząć to trzeba odpocząć. [...] Regeneracja jest dla mnie priorytetem - przyznała Zillmann.
Uczestniczka "Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami" przyznała, że razem z Julią muszą "przemeblować" związek po programie i związanym z nim zamieszaniem.
To jest sytuacja, której nie miałyśmy okazji przerobić w życiu. Wiesz, nie jestem z Warszawy, jestem tu w hotelu, ona musiała wrócić do domu zając się zwierzętami, bo rodzice wyjechali. To też są sytuacje, że mamy przestrzeń, czekamy aż to wszystko się uspokoi, będziemy mogły ułożyć sobie życie na nowo po "Tańcu z Gwiazdami" i całym zamieszaniu. Jesteśmy w momencie "przemeblowania" - dodała.
Zobacz również: Mama Katarzyny Zillmann opowiedziała o coming oucie córki. Padły bardzo ważne słowa!