Nowe informacje o Adamie G. Ta decyzja miała uratować Katarzynę. Stało się inaczej

Nie milkną echa po tragedii, jaka rozegrała się w niedzielę (10 sierpnia) przy ul. Akacjowej w Elblągu. Zaniepokojony sąsiad dostrzegł ciało 51-letniej Katarzyny G. w samochodzie. Kobieta nie żyła. Mężczyzna wezwał więc policjantów, którzy na tej samej posesji znaleźli też ciało jej męża, 57-letniego Adama G. Wiele wskazuje na to, że doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Najpierw Adam G. zabił żonę strzałem z broni, później sam odebrał sobie życie.

Super Express Google News
  • W Elblągu doszło do tragedii, gdzie znaleziono ciała 51-letniej Katarzyny G. i 57-letniego Adama G., co wskazuje na tzw. rozszerzone samobójstwo.
  • Śledztwo sugeruje, że Adam G. zastrzelił żonę, gdy ta próbowała odjechać, a następnie odebrał sobie życie.
  • Sąsiedzi opisują Adama G. jako osobę agresywną, wywołującą awantury, a sąd wydał wobec niego zakaz zbliżania się do żony.
  • Co doprowadziło do tak drastycznego finału i skąd Adam G. miał broń?

Pojawiają się nowe informacje o Adamie G. Wiadomo, że 57-latek nie był lubiany przez sąsiadów. Gdy pytamy o mężczyznę, sąsiedzi mówią o nim „element”. - Wiedziałem, że to się źle skończy! Tam ciągle były awantury, policja przyjeżdżała co jakiś czas. On był nerwus, groził jej – mówił naszemu reporterowi sąsiad, który zgłosił makabryczne odkrycie policjantom.

Do zbrodni doszło przy ul. Akacjowej w Elblągu. Są tam tzw. czworaki – budynki stare, kryte papą, powstały jeszcze za komuny. Wokół stoją już zadbane domki jednorodzinne, ale tu… różnie bywa.

Mieszkają normalni ludzie, ale i taki element, co ciągnie wszystko w dół. Tu nie trzeba było być jasnowidzem, żeby przewidzieć, że to źle się skończy.

– mówi w rozmowie z „Super Expressem” starszy mężczyzna, który tu mieszka.

Z ustaleń policji wynika, że w niedzielę (10 sierpnia) Katarzyna chciała odjechać samochodem. Adam G. przyszedł z bronią, podszedł do auta i strzelił przez szybę prosto w jej głowę. Potem schował się za budynkiem i odebrał sobie życie.

Wygrana Kaczyńskiego, Nawrocki patronem prawicy, zmiana Tuska? Gość specialny: prof. Sadura

Oni się już rozwodzili, on miał się wyprowadzić. Ale wracał, robił awantury. Ona była już na skraju wytrzymałości.

– wspomina sąsiadka.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, kryminalistycy z Olsztyna i prokurator. Broń zabezpieczono do badań balistycznych. Śledczy chcieli sprawdzić, czy wcześniej nie była użyta do innych zbrodni. Teraz ustalają, kto pomógł Adamowi zdobyć pistolet.

Broń, której użył Adam G., mogła pochodzić z Niemiec. Mężczyzna przebywał ostatnio u naszych zachodnich sąsiadów. Jak udało się nam ustalić, sąd orzekł zakaz zbliżania się do swojej żony wobec Adama G. 57-latek złamał ten zakaz, więc sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Adam G. do aresztu trafić „nie zdążył”, ponieważ 10 sierpnia zrealizował zbrodniczy plan.

CZYTAJ TEŻ: To była ostatnia impreza Anety. Jej partner trafił do aresztu. Sąsiedzi o Dariuszu mówią "potwór"

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • pokonackryzys.pl
  • W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki