Nowe fakty

Przełomowe informacje po wypadku syna Sylwii Peretti. Pięć kluczowych pytań

2023-08-04 9:45

Prokuratura w Krakowie dysponuje już opiniami biegłych w kluczowych kwestiach dotyczących tragicznego wypadku na moście Dębnickim, w którym zginął syn Sylwii Peretti oraz trzech innych, młodych mężczyzn. Jak podaje "Fakt", śledczy znają wyniki badań toksykologicznych ofiar wypadku oraz opis badań technicznych żółtego renault. W dalszym ciągu poszukiwany jest pieszy, który prawie został staranowany przez auto prowadzone przez Patryka P.

Kraków. Wypadek syna Sylwii Peretti. Biegli przekazali śledczym opinie w kluczowych kwestiach

Coraz więcej wiadomo o wypadku żółtego renault na moście Dębnickim w Krakowie, w którym zginął syn Sylwii Peretti oraz trzech jego znajomych: Olek, Michał i Marcin. Jak podaje "Fakt", prokuratura dysponuje już opiniami biegłych w kluczowych kwestiach dotyczących tragedii. Śledczy znają wyniki badań toksykologicznych ofiar wypadku i otrzymali przygotowaną przez biegłego opinię w sprawie stanu technicznego sportowego renault, które mogło być zmodyfikowane w taki sposób, by poprawić jego osiągi. Zostały też przeprowadzone oględziny pojazdu z użyciem psa tropiącego. W dalszym ciągu prokuraturze nie udało się przesłuchać pieszego, który niemal został staranowany przez pędzące po Krakowie renault. Śledczy potwierdzają, że pojazdem kierował Patryk P., lecz ze względu na dobro toczącego się postępowania nie ujawniają szczegółowych ustaleń przekazanych im przez biegłych.

- Jednocześnie informuję, iż pozostają aktualne informacje przekazane uprzednio mediom w zakresie pozycji, jakie zajmowały w pojeździe poszczególne osoby biorące udział w wypadku. W chwili obecnej zarówno treści uzyskanych opinii, jak i przebieg oraz wyniki czynności procesowych – z uwagi na dobro toczącego się śledztwa – nie mogą zostać ujawnione - powiedział "Faktowi" prok. Andrzej Kwaśniewski z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Przypomnijmy, że własną symulację wypadku żółtego renault wykonali twórcy kanału You Tube "Bitwy drogowe". Z tej analizy dowiadujemy się między innymi, że kierowca miał szansę uniknąć tragicznego zdarzenia, gdyby poruszał się z prędkością około 100 km/h.

Śledztwo w sprawie wypadku na moście Dębnickim. Ustalenia prokuratury

W sprawie tragicznego wypadku toczy się śledztwo. Prokuratura wskazała, że żółtym renault kierował 24-letni Patryk P. Zapis monitoringu potwierdził, że młody kierowca jeszcze przed kraksą wielokrotnie złamał przepisy ruchu drogowego. - Obraz monitoringu wskazuje na naruszenie szeregu zasad, w tym przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim prędkość. Ta prędkość była całkowicie niedostosowana do warunków. W miejscu, gdzie było ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, wstępne oceny wskazują na trzy, a może nawet więcej razy przekroczoną dopuszczalną prędkość - powiedział prok. Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Badanie wykazało również, że w momencie wypadku kierowca był pijany.

Przełomowe informacje w sprawie syna Sylwii Peretti. Pięć kluczowych pytań.
Sonda
Co jeszcze można zrobić, by wypadków na polskich drogach było mniej?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki