Spragniony złodziej wyłamał sklepowe drzwi. Spłoszył go dźwięk alarmu

i

Autor: pexels zdjęcie ilustracyjne

DZIWNE TŁUMACZENIA

Spragniony złodziej wyłamał sklepowe drzwi. Spłoszył go dźwięk alarmu

2024-02-02 8:22

W Nienadowej w województwie podkarpackim złodziej usiłował włamać się do jednego ze sklepów. Próbował sforsować drzwi wejściowe, w efekcie czego uległy one zniszczeniu. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Dubiecku po schwytaniu włamywacza usłyszeli nietypowe tłumaczenia.

Dubiecko. Włamywacz uszkodził drzwi do sklepu. Tak się tłumaczył

Nienadowa w województwie podkarpackim to nieduża wieś, w której 16 stycznia doszło do próby włamania do jednego ze sklepów. W czwartek poinformowano o schwytaniu sprawcy.

W dniu zdarzenia policjanci z Komisariatu Policji Dubiecku otrzymali zgłoszenie o próbie włamania i kradzieży. Po dotarciu na miejsce ustalili, że sprawca próbował siłą sforsować drzwi wejściowe. W efekcie jego działać jedno ze skrzydeł zostało wyłamane. Na szczęście włączył się alarm, który spłoszył opryszka. Dzięki monitoringowi policjanci złapali włamywacza z Podkarpacia. Tłumaczył się, że "bardzo chciało mu się pić".

- Po przejrzeniu nagrań z kamer sklepowego monitoringu policjanci z Dubiecka rozpoznali sprawcę. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec gminy Dubiecko, który w przeszłości był już karany za podobne czyny. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, a także nie uniknie odpowiedzialności za uszkodzone drzwi. Podczas przesłuchania, swoje zachowanie tłumaczył chęcią zaspokojenia pragnienia - czytamy w komunikacie policji z Dubiecka.

Udawali policjantów, żeby włamać się do domu. Są powiązani z kibolami
Sonda
Czy kiedykolwiek byłeś/aś świadkiem włamania?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki