Straszne!

Krystian miał być miłością życia Eweliny. Kobieta została skatowana na śmierć. Jej zwłoki podpalono

2024-03-10 9:31

Ewelina była ładna i mądra. Nie miała jednak szczęścia w życiu. Jej mąż i jednocześnie ojciec jej córek zginął w wypadku samochodowym. Potem dopadła ją miłość. Oszalała na punkcie napakowanego Krystiana W. Śledczy dowodzą, że był on damskim bokserem. Z aktu oskarżenia wynika, że gdy dzieci Eweliny nie było w domu, sprawca tak długo kopał ofiarę, aż kobieta skonała. Krystian W. jest również oskarżony o podpalenie zwłok, celem ukrycia zbrodni.

- Właśnie skierowaliśmy do Sądu Okręgowego akt oskarżenia w tej sprawie. Mężczyzna został przez nas oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Za to co zrobił grozi mu najmniej 12 lat pozbawienia wolności - mówi nam prokurator Arkadiusz Arkuszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.

Ci, którzy znają historię Eweliny mają nadzieje, że jej kat nigdy już nie wyjdzie z więzienia. Ich zdaniem nie zasługuje na nic innego, jak wieczne potępienie. Ewelina była śliczną kobietą. Nie miała szczęścia w swoim życiu. Jej mąż Łukasz, kilka lat temu zginął w wypadku samochodowym. Gdy poznała Krystiana W., znanego tatuażystę z Brześcia Kujawskiego, wyglądała na szczęśliwą. Jej znajomi mieli nadzieję, że wreszcie zły los się od niej odwróci. Wszyscy znajomi mówią naszemu dziennikarzowi, że ona wręcz oszalałą z tej miłości.

Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami, związanymi ze sprawą morderstwa w Brześciu Kujawskim

Brześć Kujawski: Krystian W. oskarżony o zamordowanie i podpalenie zwłok Eweliny

- On na nią nie zasługiwał. On ją bił a ona jak ja się jej pytałam skąd ma te siniaki to mówiła, że się przewróciła - mówi naszemu dziennikarzowi koleżanka ofiary. Krystian W. zmusił Ewelinę do tego, aby zerwała wszystkie kontakty ze swoimi starymi przyjaciółmi. Kobieta godziła się na wszystko, bo tak go kochała.

Na początku lutego 2023 roku straż pożarna przyjechała do jej domku jednorodzinnego. Po ugaszeniu pożaru strażacy odkryli w garażu nadpalone zwłoki. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zginęła, a dopiero później spłonęła. Stróże prawa nie mają żadnych wątpliwości. Dowodzą, że Krystian W. tak długo katował pięściami i kopał Ewelinę, aż ta skonała. Gdy kobieta już nie oddychała, jej zwłoki oblał benzyną. Był pewny, że dzięki temu pozostanie bezkarny.

Prokurator nie dał się nabrać na jego piękne oczy i wystąpił do sądu o jego tymczasowy areszt. Teraz skierował przeciwko niemu akt oskarżenia. Krystian W. nie przyznaje się do winy. Córek Eweliny nie było wtedy w domu. Ferie spędzały u swojej babci. Do sprawy i postanowień sądu będziemy wracać w kolejnych materiałach. 

Groby polskich MORDERCÓW Pochowani wśród ZASŁUŻONYCH l Niezapomniani
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki