Dlaczego sprawa Iwony Wieczorek stała się fenomenem społecznym? Dziennikarz śledczy wskazuje kilka powodów

2025-07-18 5:11

Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najgłośniejszych w ostatnich kilkudziesięciu latach zagadek kryminalnych w Polsce. Mimo 15 lat starań do tej pory nie udało się ustalić, co stało się z 19-letnią mieszkanką Gdańska. Mikołaj Podolski, współautor książki "Zaginiona Iwona Wieczorek. Koniec kłamstw", wskazuje kilka powodów, dla których w sprawie Wieczorek możemy mówić o fenomenie społecznym.

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Dlaczego stało się fenomenem społecznym?

Mija 15 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek. O 19-letniej mieszkance Gdańska słyszał chyba prawie każdy Polak, a wielu naszych rodaków ma w dodatku swoją teorię na temat kulisów jej zniknięcia. Dziewczyna była po raz ostatni widziana w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r., gdy opuszczała Dream Club w Sopocie. Według pierwotnych ustaleń miała się kierować do domu, ale jak twierdzi Mikołaj Podolski, współautor książki "Zaginiona Iwona Wieczorek. Koniec kłamstw", 19-latka mogła zmienić zdanie, próbując jeszcze "przedłużyć sobie wieczór".

Feralnej nocy zaginioną zarejestrowała jeszcze, w pobliżu wejścia na plażę nr 63 na ulicy Jantarowej, kamera miejskiego monitoringu. Dziewczyna zmierzała w stronę parku Reagana, będąc ok. 2 km od domu, ale tutaj ślad się urwał. Choć od tamtego czasu wypływają okresowo informacje na temat tajemniczego zniknięcia, do tej pory nie udało się ujawnić prawdy.

"Sezon ogórkowy" przyczynkiem do zainteresowania Iwoną Wieczorek?

Do nowych wątków w sprawie Iwony Wieczorek dotarli Podolski i Marta Bilska, którzy podjęli próbę usystematyzowania całej dotychczasowej wiedzy na temat zaginięcia 19-latki. Dziennikarz śledczy nazywa zainteresowanie towarzyszące wieloletnim poszukiwaniom dziewczyny fenomenem społecznym, choć wskazuje, że rozpoczął się on dosyć przypadkowo.

- Myślę, że nie bez znaczenia dla rozgłosu, jaki zyskała ostatecznie ta sprawa, był fakt, że Wieczorek zaginęła w środku "sezonu ogórkowego". To okres urlopowy, wakacyjny, w którym z reguły brakuje tematów przyciągających ludzi, więc w tym przypadku wielu dziennikarzy bardzo szczegółowo zaczęło opisywać całą historię, a na pewno poświęciło jej więcej uwagi niż podobnym zdarzeniom, ale z innych okresów w czasie roku - wyjaśnia Podolski w rozmowie z "Super Expressem".

Sopot i Dream Club pobudził wyobraźnię Polaków

Zdaniem dziennikarza śledczego niebagatelny wpływ na zainteresowanie Polaków zaginięciem nastolatki miało również miejsce zdarzenia. Sopot to znany kurort turystyczny, a Dream Club był ówcześnie postrzegany jako jeden z najbardziej popularnych lokali w całym Trójmieście. Co więcej, Wieczorek zniknęła już na terenie Gdańska, w którym zresztą mieszkała, więc jak wyjaśnia Podolski, to też dodało tej historii kolorytu i uruchomiło wyobraźnię osób śledzących pierwsze doniesienia.

Aktywny udział w poszukiwaniach córki brała jej mama i znajomi dziewczyny, którzy na początku często pojawiali się w mediach. To również mogło wzmagać wśród ludzi chęć zaspokojenia swojej ciekawości lub w jakimś sensie wyrażenia współczucia lub solidarności z kobietą, która znalazła się w tak dramatycznej sytuacji.

Czym jest "missing white woman syndrome"?

Analizując ponadprzeciętny wzrost zainteresowania zaginięciem 19-latki, Podolski zwraca również uwagę na to, że cała sprawa wpisuje się w "missing white woman syndrome" (MWWS). To naukowo udowodniona teoria wskazująca, że zniknięcie młodej, białej, nie pochodzącej z nizin społecznych kobiety wzbudza większe emocje w mediach, a tym samym u śledzących je ludzi, niż podobne sprawy, ale dotyczące mężczyzn lub osób o innym kolorze skóry, wieku, statusie społecznym.

- Ta sprawa ma już 15 lat, ale proszę zauważyć, że co jakiś czas pojawiają się nowe wątki, takie jak te, do których dotarliśmy razem z Martą, co również podtrzymuje zainteresowanie. Poza tym w międzyczasie zaginięcie Iwony Wieczorek zdążyło się już przenieść do mediów społecznościowych, gdzie trochę żyje swoim życiem, co sprzyja m.in. pojawianiu się kolejnych teorii na temat 19-latki, które są później dyskutowane przez internautów. Mieszkanka Gdańska stała się trochę taką wirtualną gwiazdą, choć to akurat dobrze, bo nadal mam nadzieję, że ta kryminalna zagadka znajdzie wreszcie swój finał. Wiele innych, podobnych spraw zostało już zapomnianych - kończy Podolski.

Dzieciństwo Iwony Wieczorek. Premiera filmu dokumentalnego
Super Express Google News
Pokój Zbrodni
Damian Pawełoszek. Pościg i tragiczny finał poszukiwań | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki