Albert Lorenz pokazał nagranie z wypadku na planie "Ninja vs Ninja"! Nie zgadza się z oświadczeniem Polsatu

2025-10-10 13:17

Na planie nowego sezonu "Ninja vs Ninja" doszło do poważnego wypadku. W jego wyniku Albert Lorenz doznał urazu kręgosłupa i naprawdę niewiele brakowało, by został całkowicie sparaliżowany. Odcinek za niedługo zostanie wyemitowany.

"Ninja vs Ninja": Poważny wypadek na planie programu Polsatu

"Ninja Warrior Polska" to widowiskowy program telewizyjny, w którym zawodnicy podejmują próbę pokonania ekstremalnego toru przeszkód, wymagającego siły, zręczności i wytrzymałości. W Polsce emitowany jest od 2019 roku na antenie telewizji Polsat. Dziesiąta edycja odbyła się pod szyldem "Ninja vs Ninja".

Podczas zdjęć do emitowanego właśnie jedenastego sezonu, doszło do poważnego wypadku. Albert "Brudny" Lorenz, trener personalny i uczestnik poprzednich edycji show, podczas pokonywania jednej z przeszkód upadł i złamał kręgosłup. Z planu został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł szereg operacji. Okazało się, że niewiele brakowało, by został całkowicie sparaliżowany.

Od tamtej pory walczy o powrót do sprawności. Lorenz opowiedział niedawno, co działo się na planie produkcji po tym, jak doszło do wypadku. Z jego relacji wynika, że nie miał zapewnionej odpowiedniej pomocy. 

Gdy upadłem, poczułem silny ból. Nie mogłem oddychać. Za chwilę nade mną pojawiło się mnóstwo osób. Leżałem tak przez może minutę, dwie... Po upadku nie zaproponowano żadnych noszy. o dwóch, trzech minutach po prostu postawiono mnie na nogi. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że to nie powinno mieć miejsca w tamtym momencie. Ściągnęli mnie z toru, postawili mnie na nogi i kazali iść do fizjoterapeutki. [...] Gdy fizjoterapeutka mnie zobaczyła, oniemiała. Zapytała, co ja tutaj robię i dlaczego nie zostałem wsadzony na nosze i odwieziony do szpitala - mówił w rozmowie z Plejadą.

Zobacz również: Gwiazdor "Ninja Warrior Polska" mówi o dniu, w którym "wszystko runęło". "Milimetr od tragedii"

"Ninja vs Ninja": Albert Lorenz oskarża Polsat. Stacja odpowiada

Po wypadku Albert Lorenz oskarżył Polsat o brak odpowiedniego wsparcie. Według niego, mimo wcześniejszych obietnic, większość kosztów musiał pokryć sam, a zamiast realnej pomocy skierowano go do prawnika. Mówił również o braku odpowiedniego zabezpieczenia toru. Do tego uczestnicy show mieli być pod ciągłą presją czasu, co zwiększało ryzyko kontuzji.

Producenci programu w oświadczeniu przekazanym mediom odpierali te zarzuty. Firma Jake Vision zapewniała, że Lorenzowi została udzielona odpowiednia pomoc od razu po wypadki, a zabiegi nie wymagały od niego pokrycia żadnych kosztów. 

Była to publiczna, pomoc medyczna, przysługująca każdemu płatnikowi składek ZUS - napisano w oświadczeniu.

Przedstawiciele telewizji Polsat w oficjalnym oświadczeniu zapewnili również, że zawodnicy biorący udział w programie "Ninja vs Ninja" mają możliwość wcześniejszego testowania przeszkód. Dodatkowo produkcja zarzuciła Lorenzowi, że nie poinformował o wcześniejszej operacji kręgosłupa z 2023 roku. Lorenz odpowiedział własnym oświadczeniem, w którym zapewnił, że poprzednia kontuzja nie miała wpływu na to, co stało się kilka miesięcy wcześniej. 

Opublikowanie przez producenta powszechnie dostępnego oświadczenia, w którym przedstawia się mnie jako osobę, która kilkukrotnie złożyła nieprawdziwe oświadczenia i zataiła operację, jest w mojej ocenie nieakceptowalne - przekazał.

Zobacz również: Marcin Prokop zaliczył stłuczkę drogim autem, które dopiero co odnowił. Dziura w drzwiach i dwie lawety

"Ninja vs Ninja": Albert Lorenz pokazał nagranie z wypadku

Obecnie w sprawie wypadku prowadzone jest śledztwo. Gliwicka prokuratura sprawdza, czy na planie "Ninja vs Ninja" nie doszło do zaniedbań. Albert Lorenz został już przesłuchany. Policja zabezpieczyła również materiały dowodowe, w tym nagrania z planu produkcji.

Albert Lorenz opublikował na swoim Instagramie kolejny post. Tym razem zamieścił filmik, na którym widać, jak podczas pokonywania toru przeszkód spada z dużej wysokości. Nagranie wywołało falę komentarzy. 

Mówią, że "Ninja Warrior Polska" to tor przeszkód. Dla mnie to był test granic – i to dosłownie. Kręgosłup pękł, ale serce dalej walczy.Bo prawdziwa bitwa zaczyna się po zejściu z toru.

Nie planujesz złamanego kręgosłupa. Nie planujesz bólu, łez, ani chwil, gdy chcesz się poddać. Ale właśnie wtedy zaczyna się prawdziwa walka – nie z torem, tylko z własnymi ograniczeniami.

Wtorek, 20:30, Polsat. Będzie prawdziwie, boleśnie i z sercem - napisał Lorenz pod nagraniem.

Tegoroczny odcinek z udziałem sportowca dopiero czeka na swoją premierę. Ma zostać wyemitowany w najbliższy czwartek. Na razie nie wiadomo, czy zostanie pokazany moment upadku Alberta Lorenza.

Zobacz również: "Ninja vs. Ninja" i wielki skandal! Uczestnik oskarża Polsat. Po wypadku zostawili go samego!

Super Express Google News
Sonda
Chciałbyś/chciałabyś się sprawdzić na torze Ninja Warriors?
Aleksandra Filipek i Aleksander Sikora nową parą prowadzących w "halo tu polsat". Już nie mogą doczekać się wspólnej pracy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki