Andrzej Chyra szczery do bólu. "Nie wiem, czy bym tutaj siedział. Przestałem pić"

2025-09-11 18:58

Andrzej Chyra nie ukrywa tego, że przez lata miał poważny problem z alkoholem. Pił na potęgę, a picie rzucił dopiero wtedy, gdy został ojcem. Teraz jego syn to już 10-latek, a Chyra nadal nie tyka alkoholu. - Nie mogę, ponieważ każdy pierwszy kieliszek na pewno jest początkiem lawiny. Tak, niestety, ta choroba działa - mówił w jednym z wywiadów. Ostatnio w nowym sezonie programu Macieja Orłosia otworzył się na temat alkoholizmu.

Super Express Google News

Andrzej Chyra w sierpniu skończył 61 lat i wielkimi krokami zbliża się do wieku emerytalnego. Jednocześnie jest tatą 10-latka. Choć związek z mamą chłopca nie wypalił, Chyra sprawdza się jako ojciec. To dla syna - Tadeusza całkowicie zmienił swoje życie, porzucając hulanki i swawole, a przede wszystkim alkohol, do którego czuł wielki pociąg.

Pomimo choroby alkoholowej Chyra zrobił karierę jako aktor. Grał w takich filmach jak "Dług", "Komornik" czy "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Przez dekady kreował wyjątkowych bohaterów, zdobywając uznanie krytyków i widzów. Lata w branży przyniosły mu popularność i rozpoznawalność, ale to oznacza również, że problem z alkoholem w przypadku Chyry był tajemnicą poliszynela.

Zobacz także: Andrzej Chyra chce mieć emeryturę jak ksiądz! Wbił szpilę polskiemu rządowi

Andrzej Chyra otwarcie o alkoholizmie

Ostatnio Chyra gościł w programie Macieja Orłosia "Daję słowo". Tam odważył się szczerze opowiedzieć o alkoholizmie, z którym borykał się przez dekady.

Był mój towarzysz podróży - alkohol. Wydawało mi się, że to było takie naturalne wypełnienie czasu, to było odstresowanie, to była zabawa. Nie wiem, czy bym tutaj siedział, gdybym nie zmienił biegu tej rzeki. Przestałem pić. To nie jest takie proste, bodźce do mnie docierały z różnych stron, ale jak już się pojawił Tadek, ja już czułem, że to jest dla mnie tak destrukcyjne, dla mojego organizmu, dla mojej głowy... Podejmowałem tę próbę terapeutycznie kilka razy i dopiero kiedy wyjechałem na miesiąc do ośrodka takiego małego, gdzie miałem czas na wytrzeźwienie oraz na pozbieranie moich przemyśleń i tego, czego dowiedziałem się o alkoholizmie przez całe lata różnych terapii i tak dalej, to jakos nagle zaskoczyło - wyznał Chyra bez owijania w bawełnę.

Zobacz także: Kiedyś hulaka, dziś wzorowy tata. Andrzej Chyra dla syna zmienił swoje życie

Internauci zareagowali

Fragment wypowiedzi Chyry został opublikowany na  facebookowym profilu TVP (nagranie znajdziecie niżej), a fani aktora szybko zareagowali na jego słowa.

"Pan Chyra ma coś takiego w sobie, że jak mówi, to człowiek od razu chce słuchać. Aktor idealny. Gratuluję mu wygranej walki z nałogiem", "Dobrze, że mówią o tych nałogach znani, lubiani i wielcy ludzie. Ważne, że pokazują, że można z tego wyjść i powrócić do człowieczeństwa", "O tym powinno być więcej programów, o nałogu i wychodzeniu z niego. Polacy cierpią w samotności, przemysł alkoholowy w Polsce kwitnie ", "Wytrwałości życzę" - pisali internauci.

Zobacz także: Andrzej Chyra nie marzy już o żadnej roli? Smutne wyznanie

Andrzej Chyra dzielnie trzyma się w swoim postanowieniu, by nie pić alkoholu. Nawet kiedy paparazzi "przyłapali" go na spotkaniu ze znajomymi, było jasne, że aktor raczy się napojami bez procentów.

Zobacz także: Andrzej Chyra bez zęba i w szampańskim nastroju nad morzem. A nawet nie pił alkoholu!

Zobacz więcej zdjęć. Małgorzata Pieczyńska i jej mąż nie mieszkają razem. Ona jest w Polsce, on w Szwecji

Andrzej Chyra ocenił młodych aktorów. To o nich sądzi
Największe produkcje filmowe PRL-u. Jak dobrze je pamiętasz?
Pytanie 1 z 10
W filmie "Kogel-mogel" był mały, niegrzeczny chłopiec o imieniu...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki