- Maja Ostaszewska dołącza do obsady nowej „Lalki” – zagra baronową Krzeszowską.
- Na ekranie zobaczymy też Marcina Dorocińskiego (Wokulski), Kamilę Urzędowską (Łęcka) i Marka Kondrata (Rzecki).
- Premiera ekranizacji planowana jest na jesień 2026 r.
„Lalka” to bez wątpienia jedno z najważniejszych dzieł polskiej literatury – i nic dziwnego, że każda kolejna ekranizacja budzi ogromne emocje. Najnowszy film w reżyserii Macieja Kawalskiego od początku zapowiada się jako gwiazdorski projekt. Marcin Dorociński w roli Wokulskiego, Kamila Urzędowska jako Łęcka, Marek Kondrat, jako Rzecki, a także Krystyna Janda, Agata Kulesza, Andrzej Seweryn, Cezary Żak, Maria Dębska, Mateusz Damięcki i Karolina Gruszka… a teraz do obsady dołącza Maja Ostaszewska.
Zobacz też: Marek Kondrat wraca do aktorstwa! Niesamowite, kogo zagra. Absolutny hit, epokowe wydarzenie!
Kogo zagra Maja Ostaszewska?
Jak podaje Filmweb, aktorka wcieli się w baronową Krzeszowską – jedną z najbardziej charakterystycznych bohaterek powieści Bolesława Prusa. To postać zgryźliwa, konfliktowa i często uwikłana w spory sąsiedzkie. Ale jej zachowanie ma swoje źródła – w tle kryje się dramat osobisty: strata córki i bolesna separacja z mężem. W literackim oryginale Krzeszowska mieszkała w kamienicy Łęckich i uchodziła za kobietę pełną pretensji, ale też dramatycznie uwikłaną w życie towarzyskie Warszawy końca XIX wieku.
Obsada nowej "Lalki", która robi wrażenie
Do tej pory potwierdzono już, że:
- Marcin Dorociński zagra Stanisława Wokulskiego,
- Kamila Urzędowska wcieli się w Izabelę Łęcką,
- Marek Kondrat wraca na ekran jako Ignacy Rzecki,
- Agata Kulesza dostała rolę pani Meliton,
- Krystyna Janda zagra hrabinę Karolową
- Maja Komorowska wcieli się w prezesową Zasławską
- Andrzej Seweryn jako Tomasz Łęcki
- Karolina Gruszka jako Florentyna
- Cezary Żak jako Baron Dalski
- Mateusz Damięcki jako Kazimierz Starski
- Maria Dębska jako Kazimiera Wąsowska
„Lalka” – film, na który czeka Polska
Nowa adaptacja Lalki Macieja Kawalskiego ma ambicję stać się jednym z największych wydarzeń w polskim kinie ostatnich lat. Połączenie klasycznej literatury, współczesnego języka filmowego i plejady największych nazwisk daje nadzieję na widowisko, które na nowo rozbudzi emocje wokół historii Wokulskiego i Łęckiej.
Maja Ostaszewska jako baronowa Krzeszowska to castingowy strzał w dziesiątkę – silna, wyrazista osobowość, która potrafi połączyć dramatyzm z ironią. Jej rola ma szansę stać się jednym z najmocniejszych punktów nadchodzącego filmu.