- Edward Miszczak, dyrektor programowy Polsatu, skomentował debiut Ewy Wachowicz w śniadaniówce "Halo, tu Polsat", zwracając uwagę na jej zachowanie w kuchni i na kanapie.
- Miszczak zasugerował, że Wachowicz potrzebuje więcej czasu, aby w pełni rozwinąć się w nowej roli, nawiązując do komentarzy widzów.
- Podczas wizyty w programie, Miszczak zmotywował prowadzących "Halo, tu Polsat" do większego zaangażowania, podkreślając wewnętrzną rywalizację między parami prowadzących.
- Od nowego sezonu śniadaniówkę prowadzi pięć par, w tym nowe duety: Paulina Sykut-Jeżyna i Tomasz Wolny oraz Aleksandra Filipek i Aleksander Sikora.
Nowy sezon "Halo, tu Polsat". Pięć par prowadzących
Gdy w zeszłym roku Polsat zadebiutował z własną śniadaniówką, Edward Miszczak był pełen entuzjazmu. Z nowym formatem wiązał wielkie nadzieje i ekscytował się składem prezenterów (Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oraz Agnieszkę Hyży i Maciej Rock). Całkiem różowo jednak chyba nie było, bo w pewnym momencie doszło do rewolucji, którą była rezygnacja z udziału w programie widowni. Mimo wszystko "Halo, tu Polsat" nadal pozostaje jednym z kluczowych formatów Polsatu. Co ciekawe, znów doszło do zmian. I to istotnych! Od nowego sezonu do prowadzenia śniadaniówki wyznaczonych jest aż pięć par. W ramach roszad rozdzielony został legendarny już duet Krzysztof Ibisz - Paulina Sykut-Jeżyna. Ostatecznie skład par wygląda następująco:
- Agnieszka Hyży i Maciej Rock
- Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
- Paulina Sykut-Jeżyna i Tomasz Wolny
- Ewa Wachowicz i Krzysztof Ibisz
- Aleksandra Filipek i Aleksander Sikora
Edward Miszczak wparował do studia "Halo, tu Polsat" i postawił pracowników do pionu
W pierwszym odcinku nowego sezonu "Halo, tu Polsat" (odbył się w piątek, 29 sierpnia) gościem był Zenek Martyniuk, a rozmowę z nim prowadził duet Ibisz-Wachowicz. Atmosfera była mocno imprezowa. W kolejnym dniu gospodarzami byli Agnieszka Hyży i Maciej Rock, a gościem... ich szef, czyli Edward Miszczak. Gdy wparował do studia, pracownicy pewnie byli nieco stremowani. Dyrektor programowy skupił się przede wszystkim na opowiadaniu o jesiennej ramówce. W pewnym momencie jednak odniósł się do debiutu Ewy Wachowicz w śniadaniówce Polsatu. Wspomniał o jej ciele.
Miliony na koncie, gwiazdy u stóp. Tak Edward Miszczak zbudował medialne imperium
No jeszcze mamy tu różnicę. Ewa jak wejdzie do kuchni, to jej ciało inaczej pracuje, a jak siedzi na tych kanapach, to troszkę sztywnieje. Ale jak przeczytałem w jednym z postów – dajmy jej szansę. Jeszcze dwa programy i będzie rewelacyjna
- wypalił bez ogródek. Potem ogólnie postawił do pionu prowadzących "Halo, tu Polsat".
Musicie trochę się wziąć do roboty. Trzy nowe pary, pięć rewelacyjnych par – to też wzmaga waszą wewnętrzną rywalizację
- podkreślił Edward Miszczak. Cóż, atmosfery takimi słowami raczej nie zrobi, ale może zmotywuje do zaangażowania.
W galerii prezentujemy zdjęcia z "Halo, tu Polsat" z udziałem Edwarda Miszczaka