Ryszard Rynkowski już po przesłuchaniu. Życie nagle rozpadło mu się na kawałki. Tragedia mocno się na nim odbiła!

Życie Ryszarda Rynkowskiego nigdy nie było idealne, ale teraz nagle rozpadło się na kawałki. Kilka dni temu spotkała go ogromna tragedia - zmarła jego ukochana żona Edyta. Wszystko stało się niespodziewanie i bardzo szybko. Artysta stracił małżonkę i został sam z 17-letnim synem, który także pogrążony jest w żałobie. Śmierć Edyty nastąpiła w momencie, gdy nad Rynkowskim ciążą oskarżenia o jazdę pod wpływem alkoholu. To wszystko bardzo odbiło się na gwiazdorze, który jednak 23 września stawił się na przesłuchaniu w komendzie policji w Brodnicy.

Super Express Google News

18 września Ryszard Rynkowski ponownie został wdowcem. Pierwszą żonę stracił 30 lat temu. Kobieta walczyła z rakiem piersi. Gdy umarła, wokalista musiał zająć się wychowaniem 17-letniej córki Marty. Teraz tragedia się powtórzyła.

Edyta Rynkowska, druga żona piosenkarza, zmarła nagle niedługo po powrocie z wakacji. Sekcja zwłok wykazała, że 52-latka cierpiała na żylaki przełyku i to one doprowadziły do tragedii. Bezpośrednią przyczyną śmierci była jednak niewydolność krążeniowo-oddechowa.

To, że te żylaki popękały, nie było więc bezpośrednią przyczyną - przekazała nam Izabela Oliver, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Żona artysty została znaleziona martwa 18 września w mieszkaniu w Brodnicy.

Teraz mieszkali w tym bloku. On to mieszkanie w Brodnicy kupił swoim rodzicom. Pani Edyta to była taka elegancka kobieta. Jest mi bardzo przykro - mówiła jedna z sąsiadek w rozmowie z "Super Expressem".

Zobacz także: Są wyniki sekcji zwłok żony Rynkowskiego. Podano przyczynę śmierci 52-letniej Edyty Rynkowskiej

Ryszard Rynkowski stracił żonę. Wciąż ma problemy z prawem

Życie Ryszarda Rynkowskiego nigdy nie było usłane różami. Piosenkarz został wdowcem, już po raz drugi, ponownie będzie też musiał zmierzyć się z samotnym ojcostwem i dramatem, jakim dla jego nastoletniego syna musi być śmierć mamy. Ale to nie wszystko. Są jeszcze zarzuty sprzed kilku miesięcy.

W połowie czerwca Ryszard Rynkowski uczestniczył w kolizji drogowej pod Brodnicą, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy do jego domu weszli policjanci, okazało się, że artysta w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu. Artysta utrzymywał, że spożywał alkohol dopiero po incydencie. Rynkowskiemu zabrano prawo jazdy i postawiono zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Grozi mu za to do trzech lat więzienia.

Zobacz także: Rynkowscy mieli dom w Zbicznie, ale mieszkali tutaj! Sąsiedzi nie mogą uwierzyć w śmierć Edyty

Sprawa miała zakończyć się we wrześniu, ponieważ biegli z Modus Spectrum Centrum Badań Kryminalistycznych w Szczecinie przekazali już Prokuraturze Rejonowej w Brodnicy wyniki badań. Te potwierdziły, że Ryszard Rynkowski 14 czerwca prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Stężenie alkoholu etylowego w organizmie muzyka wynosiło 1,84 promila.

Zobacz także: Syn Rynkowskiego rozpacza po śmierci mamy. Dodał wzruszający wpis

Rynkowski już po przesłuchaniu

W dniu śmierci żony Rynkowski był w mieszkaniu, w którym umierała jego partnerka. Policjanci nie przesłuchali go na miejscu, ponieważ piosenkarz nie był w stanie rozmawiać. Teraz jednak, 5 dni po śmierci kobiety, Rynkowski złożył zeznania.

23 września wokalista stawił się na komendzie policji w Brodnicy, gdzie został przepytany przez śledczych.

Zobacz także: Kulisy śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. Mąż był z nią w mieszkaniu

Zobacz więcej zdjęć. Ryszard Rynkowski został przesłuchany na policji

Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. Niejasności w sprawie?
Pokój Zbrodni
Ryszard Rynkowski spowodował kolizję pod wpływem. Szokujące okoliczności | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki