
Justyna Steczkowska w pierwszym eurowizyjnym półfinale wypadła perfekcyjnie. Czego w jej występie było?! Był ogień (dosłownie i w przenośni), doskonały wokal, taniec, ciekawa choreografia, byli utalentowani tancerze, a kropkę nad i stanowiły... smoki.
Choć Steczkowska nie była pierwszą wokalistką, której podczas podawania eurowizyjnych wyników powiedziano, że przeszła dalej, to gdy w końcu okazało się, że Polska jest w finale, radość była ogromna!
Zobacz także: Justyna Steczkowska komentuje występ na Eurowizji. Mówi o pechu! "Cudem dośpiewałam do końca"
Polska przeszła do finału. Steczkowska jest wniebowzięta
Pierwszy etap za Steczkowską i jej tancerzami. Przed grupą i piosenkarką występ w finale. Oby nie powtórzyła się sytuacja z półfinału, gdy gwiazda miała drobny "wypadek" i obawiała się o swój głos.
(...) już o godzinie 21, gdy wyszłam na scenę, lekki pech - wpadł mi pyłek do gardła, co jest masakrą dla wokalisty. Nie wiem, jak mi się udało opanować to. To przeszkadza cały czas w śpiewaniu, szarpie gardło i nie można ciągnąć długich dźwięków, więc cud się jakiś drobny wydarzył, że dośpiewałam to do końca i dośpiewałam to naprawdę całkiem dobrze. Zawsze można lepiej, oczywiście. Ale wierzę, że i tak byliście z nas dumni - opowiedziała "Super Expressowi" Steczkowska.
Zobacz także: Plagiat na Eurowizji!? Azerbejdżan brzmi ŁUDZĄCO podobnie do tego hitu Daft Punk!
Teraz czekamy na drugi półfinał, by dowiedzieć się, kto znajdzie się w finale Eurowizji 2025 i będzie konkurował ze Steczkowską oraz reprezentantami pozostałych zakwalifikowanych państw w ostatecznej rozgrywce. Ta odbędzie się już 17 maja w sobotę! Co z kolejnością występów?
Zobacz także: Na zapleczu przerobiły "Gaję" Justyny Steczkowskiej. Tak brzmi eurowizyjny hit po śląsku!
Kolejność występów podczas finału. Co wiadomo?
W tej chwili wiadomo, że w finale zobaczymy reprezentacje Polski, Włoch, Hiszpanii, Norwegii, Albanii, Szwecji, Islandii, Holandii, San Marino, Estonii, Portugalii i Ukrainy.
Po pokazie na żywo pierwszego półfinału artyści losowali, w której części finału wystąpią. Możliwości były trzy - występ w pierwszej połowie, w drugiej połowie lub opcja wyboru producenta, co oznacza, że nadawca może zdecydować, na której pozycji w kolejności występów znajdzie się dana reprezentacja.
Wyniki losowania były następujące:
- Włochy - wybór producenta,
- Hiszpania - pierwsza połowa,
- Norwegia - wybór producenta,
- Albania - druga połowa,
- Szwecja - wybór producenta,
- Istandia - pierwsza połowa,
- Holandia - wybór producenta,
- Polska - wybór producenta,
- San Marino - wybór producenta,
- Estonia - wybór producenta,
- Portugalia - druga połowa,
- Ukraina - pierwsza połowa.
Informacje podano na stronie eurovision.tv.
Zobacz także: Ciężko chora Celine Dion wystąpiła na Eurowizji! Słowa gwiazdy poruszają do łez
Jeszcze nie wiemy, którzy w kolejności będziemy występować. Wylosowałam kartkę, że decydują o tym producenci - mówiła nam Justyna Steczkowska zaraz po losowaniu.
Zobacz także: Duch "Solo" nie opuszcza Eurowizji. Skopiowali utwór Blanki i przeszli do finału?!Zobacz więcej zdjęć. Eurowizja 2025: Doda oceniła występ Justyny Steczkowskiej