Gwiazdy komentują nocny przelot rosyjskich dronów
W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony wleciały na teren Polski. Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej ujawnił, że polska przestrzeń powietrzna została naruszona aż 19 razy. Zaznaczył przy tym, że nie było to przypadkowe działanie. Drony zostały zestrzelone, a ich wraki odnaleziono w różnych miejscach Polski.
Nocny incydent wywołał alarmy, strach i chaos, a lotniska w Warszawie, Lublinie i Rzeszowie zostały czasowo zamknięte. Bezprecedensowe wydarzenie wywołało falę komentarzy. Politycy, dziennikarze i gwizdy show-biznesu na bieżąco komentują ostatnie wydarzenia. Swoimi przemyśleniami podzieliły się już m.in. Joanna Racewicz, Monika Olejnik, Agnieszka Gozdyra. Z kolei Karolina Korwin-Piotrowska postanowiła wyłączyć możliwość komentowania jej wpisów, by nie dawać botom "przestrzeni do działania".
Na tym profilu będą wyłączone komentarze, żeby nie dawać przestrzeni na działanie botom i ruskiej dezinformacji. Polecam Wam to samo: jeśli udostępniasz coś o tym, co się stało w nocy, wyłącz komentarze. Ograniczasz wtedy zło. Bądźmy odpowiedzialni - zaapelowała.
Zobacz również: Dziennikarka pokazała zgliszcza domu po "ataku drona". "Rosja testuje nasze reakcje i jedność"
Kinga Rusin komentuje rosyjskie drony
Nocny incydent skomentowała również Kinga Rusin (54 l.). Przez wiele lat była jedną z najpopularniejszych dziennikarek w kraju. W 2020 roku pożegnała się z telewizją i od tamtego czasu jest na nieustających wakacjach. Chociaż do Polski przyjeżdża tylko, by przepakować walizki, to sprawy ojczyzny nie są jej obojętne.
Kinga Rusin utrzymuje kontakt ze swoimi fanami za pomocą Instagrama. To tam dzieli się różnymi przemyśleniami i często porusza kwestie ważne społecznie. W najnowszym wpisie odniosła się do ostatnich wydarzeń z kraju. Rusin przebywa obecnie na Karaibach, a dokładnie małej wyspie Dominika.
Z jednej strony rosyjskie drony nad Polską sugerujące wojnę, zamknięte lotniska, a z drugiej mała, śliczna, karaibska wyspa - Dominika. Mrożące i abstrakcyjne zestawienie. Szok, tym większy dla mnie. I pytanie: czy w takim momencie odpowiadać pytającym mnie o przygody na Karaibach obserwatorom. Kompletna abstrakcja… - napisała dziennikarka.
W następnej części stwierdziła, że teraz jak nigdy potrzebujemy normalności. Zaapelowała do obserwujących, by nie dali się zastraszyć i mimo obaw starali się żyć normalnie.
Dochodzę do wniosku, że pomimo skupienia i obaw, powinniśmy próbować wszyscy żyć normalnie i nie dać się zastraszyć: wyjść na spacer, iść na zakupy, wyprowadzić psa, pobawić się z dzieckiem, zadzwonić do mamy, posłuchać muzyki, pogadać z przyjacielem, poczytać książkę czy właśnie zrelaksować się i poczytać o przygodach i przyrodzie na mikroskopijnej wyspie tysiące kilometrów stąd - dodała.
Po tym dziennikarka opisała z czego słynie "rajska Dominika". Jej wpis spotkał się z entuzjastycznym odbiorem internautów.
Zobacz również: Ważny apel Korwin-Piotrowskiej po nalocie dronów. Każdy powinien tak zrobić!