Pogrzeb Magdy Umer. Pożegnano ją o poranku! Gwiazda odeszła dokładnie tydzień wcześniej

2025-12-19 9:09

Magda Umer zmarła po kilkumiesięcznej walce z chorobą. Odeszła 12 grudnia, o czym poinformowali jej synowie. Dokładnie tydzień później odbył się pogrzeb 76-latki, która niemal do samego końca udzielała się artystycznie. Nawet złośliwy nowotwór jej nie zatrzymał. Zrobiła to dopiero śmierć. Na ostatnim pożegnaniu pojawili się bliscy gwiazdy, ale i znane osoby - Marta Kuligowska, Emilia Krakowska czy Zbigniew Zamachowski z Gabrielą Muskałą.

Super Express Google News

Kiedy synowie Magdy Umer przekazali tragiczne wieści o śmierci ukochanej mamy, fani gwiazdy nie dowierzali. Przecież artystka dopiero co działała na scenie! Niestety, 12 grudnia Umer odeszła na zawsze. Niedługo później okazało się, że od miesięcy bardzo ciężko chorowała. W lipcu artystka poznała druzgocącą diagnozę - nowotwór złośliwy.  Jeszcze we wrześniu Magda Umer przeszła operację, w październiku artystka na krótko wróciła do domu, ale już w kolejnym miesiącu pojawiły się komplikacje.

W lipcu dowiedzieliśmy się, że guz. W sierpniu, że złośliwy. We wrześniu operacja. W październiku na chwilę do domu. W listopadzie powikłania. W grudniu umarłaś. Wczoraj, w urodziny Jeremiego. Leżąc w kolejnych łóżkach, dalej dbałaś o nas. Pytałaś o prozę, o wnuki, o prace. I powtarzałaś, wiele razy, że miałaś dobre i ciekawe życie i że może już po prostu pora je skończyć. Namawialiśmy, żeby jednak nie. A Ty nawet bywałaś dobrej myśli - pisał Franciszek, syn Magdy, zdradzając smutne szczegóły jej ostatnich miesięcy życia.

Zobacz także: Syn Magdy Umer ujawnia kulisy jej choroby. W lipcu diagnoza, w grudniu śmierć. Tak odchodziła artystka

Odeszła za szybko. Wzruszające pożegnanie

Artystka była oddaną katoliczką, jednak pożegnanie, które pięknie celebrowano tydzień po śmierci gwiazdy, nie odbyło się w kościele. Piosenkarka pochodziła z rodziny o silnie komunistycznych powiązaniach, a gdy dorosła odcięła się od poglądów rodziny i w tajemnicy przed rodzicami przyjęła chrzest. Była bardzo wierząca, dlatego niektórych mógł zaskoczyć fakt, że spotkanie żałobne nie odbyło się w kościele, a w sali pożegnań i to nie na cmentarzu, gdzie miał odbyć się pochówek gwiazdy.

Zobacz także: To były ostatnie zdjęcia Magdy Umer. Pracowała niemal do końca. Miała 76 lat i nadal występowała

Ostatnie pożegnanie Umer i jej pochówek zaplanowano na 19 grudnia. Spotkanie żałobne zorganizowano o godzinie 9:00 w sali pożegnań na Powązkach Wojskowych, jednak gwiazda nie spocznie na tamtejszej nekropolii, a na warszawskim Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym przy ulicy Żytniej. Dlaczego?

Wiara do samego końca była dla niej bardzo ważna, równie silna była jednak miłość do męża Andrzeja Przeradzkiego, obok którego przeżyła niemal czterdzieści lat. Jej ukochany odszedł 29 listopada 2019 roku po długiej chorobie. Umer chciała spocząć obok niego.

Zobacz także: Tak naprawdę nazywała się Magda Umer. Po śmierci artystki wraca zapomniany fakt

Kwiaty, urna i zdjęcie wśród słoneczników

W sali pożegnań, gdzie zgromadzili się żałobnicy, ustawiono kolorowe zdjęcie Magdy pozującej wśród żółtych słoneczników. Obok znalazło się miejsce na ozdobioną kwiatami urnę. Były też odznaczenie oraz duży portret gwiazdy. Poniżej ułożono kolorowe wieńce.

Hołd zmarłej artystce postanowiło oddać wiele gwiazd. Pojawili się Marta Kuligowska, Emilia Krakowska, Janusz Gajos, Zbigniew Zamachowski z Gabrielą Muskałą czy Wojciech Mann. Tego ostatniego nie zatrzymały nawet problemy z poruszaniem się - przybył na pogrzeb z balkonikiem.

Zobacz także: Magda Umer miała dwóch synów z dwóch związków. To oni poinformowali o śmierci gwiazdy

Zobacz więcej zdjęć. Nieoczywisty gest na pogrzebie Agnieszki Maciąg. Białe róże i... złote miski

Magda Umer wzruszająco o Joannie Kołaczkowskiej. "Darzymy ją uczuciem miłości"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki