Śmierć znanych lekarzy na jeziorze Zwiniarz. Śledztwo potrwa jeszcze kilka miesięcy! Dlaczego?

Nowe fakty ws. śmierci małżeństwa lekarzy na jeziorze Zwiniarz. Iławska prokuratura poinformowała, że według wstępnych ustaleń biegłego, przyczyną śmierci Jolanty i Wojciecha D. było utonięcie. To jednak nie koniec śledztwa. Potrwa ono jeszcze kilka miesięcy.
We wtorek (1 grudnia) przeprowadzono sekcję zwłok małżeństwa lekarzy z Iławy. Jolanta i Wojciech D. zostali znalezieni martwi na jeziorze Zwiniarz w sobotę (28 listopada). Znamy już ustalenia biegłego.
CZYTAJ TAKŻE: Śmierć małżeństwa znanych lekarzy. Jezioro Zwiniarz było ich drugim domem. Jeden szczegół doprowadził do tragedii
- Wstępne ustalenie biegłego, to jest utonięcie, natomiast w dalszym ciągu wykonywane są czynności, które zmierzają do ustalenia przebiegu zdarzenia. Śledztwo może potrwać nawet trzy miesiące, ponieważ będziemy m.in. czekać na pełną opinię sekcji zwłok, skompletować zdjęcia z miejsca zdarzenia... także to wszystko jeszcze trochę potrwa - powiedział iławski prokurator Jan Wierzbicki, w rozmowie z reporterem Radia Eska.
Małżeństwo lekarzy utonęło podczas połowu ryb
Jolanta i Wojciech D. mieli 67 lat. Osierocili dwoje dzieci. Byli cenionymi w Iławie lekarzami, z wieloletnią praktyką. Jezioro Zwiniarz, w którym utonęli, było ich drugim domem. Uwielbiali łowić tam ryby i to właśnie w trakcie połowu, stracili życie.
Polecany artykuł:
Śmierć lekarzy nad jeziorem Zwiniarz. CZYTAJ WIĘCEJ: