Festiwal w Sopocie organizowany przez TVN rozpoczął się z przytupem. "Gorączkę sopockiej nocy", którą zainaugurowano Top of the Top Sopot Festival 2025, poprowadzili Marcin Prokop i Dorota Wellman. Oboje wypadli jak zawsze świetnie - naturalnie i lekko. Gospodarze imprezy zapowiadali gwiazdę za gwiazdą.
Było głośno, kolorowo, a widzowie przed telewizorami i publiczność zgromadzona w Operze leśnej usłyszeli mnóstwo polskich i światowych hitów. Ale przecież festiwal muzyczny to nie tylko muzyka! Liczy się też cała oprawa, liczą się stroje!
Najgorsze stylizacje podczas pierwszego dnia Top of the Top Sopot Festival 2025. Mogło być lepiej?
Jedną z piosenkarek, która rozpoczęła poniedziałkowy koncert, była Margaret. Gwiazda ma smukłą figurę, która, jak się wydaje, we wszystkim prezentuje się perfekcyjnie. Nic bardziej mylnego. Szczuplutka Margaret śpiewała ubrana w białe body i rajstopy, do których dobrała czarne buty z odkrytymi palcami. Kropką nad i był srebrzysty pas. Margaret przypominała baletnicę podczas treningu, ale czy to strój odpowiedni na scenę?
Zobacz także: Już nie jest skromniutką Kasią! Stankiewicz ostra jak nigdy. Tak wyszła na scenę w Sopocie podczas Top of the Top Festival
Margaret nie przesadziła z odkrywaniem ciała, choć pokazała się bez spodni, spódnicy czy choćby szortów. Na epatowanie seksapilem zdecydowała się jej starsza koleżanka Natasza Urbańska. Najpierw pozowała do zdjęć w mikroskopijnej mini, by za chwilę paradować po scenie w kombinezonie odsłaniającym dekolt. Wdzianko nie ukrywało absolutnie niczego i nie pozostawiało pola dla wyobraźni. Gwiazda odsłoniła za dużo? Sami oceńcie!
Zobacz także: Ale komentarze! Top of the Top Sopot Festival 2025 wystartował. Widzowie zauważyli jeden problem
Odważnie ubrała się też Kaeyra, która, jak zawsze, podkreśliła i zgrabne nogi, i płaski brzuch, i dekolt. Odsłoniła, co się dało! Zupełnie inaczej do tematu podeszły Reni Jusis czy NITA. Pierwsza pokazała się w zaskakującym stroju, który formą i kolorami całkiem odwrócił uwagę od samej Reni. Druga postawiła na... futro, które mogło kojarzyć się z zakopiańskim białym niedźwiedziem.
Nie popisali się też styliści Doroty Wellman, którzy ubrali ją w czarne wdzianko z białym kołnierzykiem. Taka impreza aż prosiła się o coś w mniej szkolnym klimacie. Na czerń postawiła też Dominika Gwęda, jednak jej strój od klasyki był zdecydowanie za daleko i wydawał się nie pasować na letni festiwal.
Z kolei stylizacje Natalii Nykiel, choć pozornie idealne, bo i kolorowe, i w klimacie dawnych przebojów, nie podkreślały atutów sylwetki gwiazdy.
Zobacz także: Nelly Furtado ZA GRUBA, a Mel C ze Spice Girls ZA CHUDA? Obrzydliwe komentarze. Tak wyglądały na koncercie w Polsce
Elegancka przeciwwaga
Festiwale mają to do siebie, że gwiazd nie obowiązują zasady co do wyboru strojów. Nic więc dziwnego, że było kolorowo, błyszcząco, momentami kiczowato. O takich stylizacjach przecież mówi się najwięcej. Ale warto wspomnieć też o lepszych wyborach modowych. Ania Rusowicz wyglądała obłędnie w tęczowej, luźnej, długiej, powłóczystej sukience, a Izabela Trojanowska postawiła na klasykę i elegancję - miała na sobie białą koszulę w męskim wydaniu.
Strój Małgorzaty Ostrowskiej przywodził na myśl stylizacje teatralne, ale jak ulał pasował i do gwiazdy, i do repertuaru. Podobnie było ze stylizacją Agnieszki Chylińskiej. Z kolei Kasia Stankiewicz, podobnie jak Kaeyra czy Natasza Urbańska, wiele odsłoniła, jednak zrobiła to tak, że wyglądała naprawdę stylowo.
Zobacz także: Natasza Urbańska błysnęła nowym biustem na Top of the Top w Sopocie. Gorące zdjęcia
Zobacz więcej zdjęć. Kasia Stankiewicz jakiej nie znacie! Skromna dziewczyna? Ma 48 lat i na scenę podczas Top of the Top Sopot Festival 2025 wyszła w skórzanej mini. Ostro!