- Pogrzeb Stanisława Sojki odbył się 8 września w Warszawie, najpierw w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a następnie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
- W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyły gwiazdy, politycy, a także rodzina, w tym wnuk artysty, którego spontaniczne przemówienie o relacji z dziadkiem wywołało poruszenie.
- Stanisław Sojka został pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Pogrzeb Stanisława Sojki. Gwiazdy i politycy pożegnali artystę
Pogrzeb Stanisława Sojki odbył się niemal trzy tygodnie po niespodziewanej śmierci artysty. Długi czas oczekiwania na pochówek wynikał przede wszystkim z powodu sekcji zwłok, która została przeprowadzona po tym, gdy muzyk zmarł. Ostatnie pożegnanie Stanisława Sojki rozpoczęło się w warszawskim kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ulicy Alfreda Nobla 16. Potem urnę z prochami artysty przetransportowano na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie Stanisław Sojka został pochowany.
W uroczystościach żałobnych uczestniczyło wiele gwiazd (m.in. Monika Olejnik, Zbigniew Zamachowski czy Artur Barciś). Zmarły artysta został pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a odznaczenie w imieniu prezydenta RP wręczył szef jego kancelarii - Zbigniew Bogucki.
Na pogrzeb Stanisława Sojki przyszli też m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia i poruszająca się na wózku schorowana Elżbieta Zapendowska. Największe poruszenie jednak wywołały słowa członków rodziny muzyka.
Długowłosy wnuk Stanisława Sojki przemówił na pogrzebie dziadka. Nie owijał w bawełnę
Przyjaciel rodziny Stanisława Sojki nad grobem artysty odczytał przejmujące słowa jego synów, a także list od drugiej żony artysty, w którym kobieta w piękny sposób pożegnała męża i opowiedziała o jego zawiłościach rodzinnych. Ogromne wrażenie na żałobnikach wywołało też spontaniczne wystąpienie długowłosego wnuka Stanisława Sojki. Chłopak chwycił za mikrofon i powiedział coś prosto z serca. Nie owijał w bawełnę. Jeszcze niedawno jego relacje ze słynnym dziadkiem nie były najlepsze.
Pogrzeb Stanisława Sojki. Szymon Hołownia przyjął komunię w nietypowy sposób. To dozwolone
Bardzo mi się z dziadkiem poprawił kontakt w tym roku (...) Wcześniej nie miałem za dobrego (...) Tęsknię za tymi kawami... Gadałem z nim ostatnio, miał przyjść na nasz koncert. Specjalnie miał przyjść, bo mówił, że będzie miał czas. Mam nadzieję, że tam będzie jednak
- zaznaczył wnuk Sojki.
Michał Sojka to syn Kuby Sojki - podobnie jak tata i dziadek jest utalentowany muzycznie. Udziela się jako perkusista.
W galerii prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Stanisława Sojki