Policyjny pościg k. Szczytna

i

Autor: KPP Szczytno Pijany kierowca bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uciekał przed policją.

Uciekał przed policją leśnymi drogami! Pirat drogowy miał wiele na sumieniu [WIDEO]

2020-04-30 13:06

Grupa SPEED ponownie w akcji. Policyjny pościg leśnymi drogami niczym z filmu sensacyjnego zaczął się od policyjnej próby zatrzymania do kontroli drogowej pojazdu, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Lista grzechów i przewinień 46-latka z powiatu olsztyńska była jednak znacznie dłuższa.

Leśny pościg w warmińsko-mazurskim

W środę (29 kwietnia) funkcjonariusze ze szczycieńskiej Grupy Speed pełniąc służbę na drodze krajowej 53 w okolicach Pasymia, czuwali nad przestrzeganiem przez kierujących przepisów ruchu drogowego.

Ok. godz. 10 ich uwagę zwrócił kierowca dostawczego VW, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci postanowili zatrzymać mężczyznę do kontroli. Kierowca T4 miał jednak inne plany.

Pojazd gwałtownie przyśpieszył, a kierujący nie reagował na wydane przez mundurowych polecenia do zatrzymania się. Ponadto mężczyzna zaczął zajeżdżać policyjnemu BMW drogę, utrudniającym przy tym podjęcie interwencji funkcjonariuszom.

W pewnym momencie kierowca VW skręcił w leśną drogę, gdzie po przejechaniu kilku kilometrów, porzucił swój pojazd w kompleksie leśnym, nieopodal Kośna i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze z Grupy Speed ruszyli w pościg i zatrzymali mężczyznę.

Pijany kierowca uciekał przed policją

Pirat drogowy spod Olsztyna: pijany, bez uprawnień, auto bez badań

Okazało się, że zatrzymany pirat drogowy to 46-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Na sumieniu 46-latek miał jednak znacznie więcej.

Sprawdzenie w policyjnym systemie informatycznym potwierdziło, że nigdy nie posiadał on uprawnień do kierowania. Natomiast VW T4 nie posiadał aktualnych badań technicznych, ani obowiązkowej polisy ubezpieczeniowej.

Jakby tego było mało, auto wypełnione było drewnem pochodzącym z kradzieży, a w środku funkcjonariusze znaleźli komplet tablic rejestracyjnych innego auta, które widniały w policyjnym systemie, jako skradzione w styczniu tego roku.

- 46-latek został przewieziony do szczycieńskiej komendy, a VW na policyjny parking strzeżony. Zdarzenie zarejestrował policyjny wideorejestrator, którego zapis będzie dowodem w toczącej się już przeciwko 46-latkowi sprawie - mówi sierż. Izabela Cyganiuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.

Wiadomości z Warmii i Mazur

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki