Iwona Wieczorek. Szokujące ustalenia Szostaka o informatorze Rutkowskiego! Będą kolejne pozwy

i

Autor: Marcin Gadomski / SUPER EXPRESS Iwona Wieczorek. Szokujące ustalenia Szostaka o informatorze Rutkowskiego! "Będą kolejne pozwy"

Iwona Wieczorek. Szokujące ustalenia Szostaka o informatorze Rutkowskiego! "Będą kolejne pozwy"

2021-06-08 7:08

Iwona Wieczorek zaginęła prawie jedenaście lat temu. Choć media regularnie wracają do sprawy tajemniczego zniknięcia młodej gdańszczanki, do dziś sprawy nie udało się wyjaśnić. W oparciu o wskazania informatora, ekipa Krzysztofa Rutkowskiego znalazła w minionym miesiącu dwa noże i damskie ubrania nieopodal wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie. To tam Iwona Wieczorek została po raz ostatni zarejestrowana przez monitoring. Dziennikarz śledczy Janusz Szostak, który nie wierzy w dobre intencje Rutkowskiego, coraz chętniej dzieli się z mediami swoimi ustaleniami na temat człowieka w kominiarce. Jak twierdzi Szostak, informator ten miał w przeszłości pracować dla Rutkowskiego. Mama zaginionej autorowi książki "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" zarzuca natomiast czerpanie korzyści z jej rodzinnej tragedii. Konflikt się zaostrza, a padające oskarżenia szokują coraz bardziej.

Spis treści

  1. Iwona Wieczorek. Matka zaginionej na celowniku Szostaka. Powstanie książka o Krzysztofie Rutkowskim?
  2. Iwona Wieczorek i tajemniczy informator Rutkowskiego. Ustalenia Szostaka szokują

Iwona Wieczorek. Matka zaginionej na celowniku Szostaka. Powstanie książka o Krzysztofie Rutkowskim?

Iwona Wieczorek od niemal jedenastu lat uznawana jest za zaginioną. Trwająca burza wokół poszukiwań z perspektywy biernego obserwatora wydaje się w żaden sposób nie przybliżać do prawdy. Czy jest tak w rzeczywistości? Krzysztof Rutkowski wspólnie z matką Iwony Wieczorek planuje niebawem zorganizowanie kolejnej konferencji prasowej. Zdaniem Janusza Szostaka celem spotkania z mediami ma być przypuszczenie ataku na jego Fundację Na Tropie, która od lat zajmuje się poszukiwaniem zaginionych osób. Autor książki "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" zamieścił w sieci serię wpisów o Krzysztofie Rutkowskim i jego bieżących działaniach. Zdaniem dziennikarza śledczego oponent robi wszystko, by przedstawić go w złym świetle przed publikacją drugiej książki o tajemniczym zniknięciu Iwony Wieczorek. - To efekt tego, o czym wcześniej pisałem, czyli poszukiwania na siłę haków, których zresztą nie znalazł. Natomiast matka Iwony będzie się domagać zaprzestania wydania książki, której treści nie zna, lecz boi się jej jak ognia. Wygląda na to, że będą kolejne pozwy przeciwko tym osobom. Zapewne także przeciwko pewnej byłej wolontariuszce Fundacji Na Tropie, która obecnie jest na usługach tych ludzi i karmi ich fałszywymi informacjami. Komentarz Rutkowskiego zawiera wiele innych nieprawdziwych informacji, które również mogą narazić go na odpowiedzialność karną. Oczywiście moja riposta będzie bardzo bolesna do tych państwa. Moja wiedza o nich może być dla nich bardzo bolesna - napisał Janusz Szostak na Facebooku. Niedługo później pisarz zamieścił w sieci kolejny wpis. - Poszukuję osób pokrzywdzonych przez Biuro Detektywistyczne Rutkowski, bowiem przygotowuje książkę "Krzysztof Rutkowski - historia prawdziwa" - oznajmił Szostak. Wszystko wskazuje więc na to, że konflikt obu panów w najbliższym czasie nie będzie obracał się już tylko wokół sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek.

Rutkowski Story - Poruszająca rozmowa z mamą Iwony Wieczorek

Iwona Wieczorek i tajemniczy informator Rutkowskiego. Ustalenia Szostaka szokują

Na bieżącym etapie najbardziej szokujące są ustalenia Janusza Szostaka dotyczące informatora Krzysztofa Rutkowskiego. Człowiek, który wskazał miejsce, gdzie w ubiegłym miesiącu znaleziono damskie ubrania oraz dwa noże, miał być w niedalekiej przeszłości pracownikiem biura Rutkowskiego. - Dawid K. został zatrudniony na przełomie sierpnia i września 2019 roku. Według moich ustaleń długo tam nie popracował - mówił dziennikarz śledczy w wywiadzie dla "wRealu24" na YouTube. Dlaczego współpraca nie mogła być kontynuowana? - Według moich ustaleń w lutym 2020 roku [Dawid K. - przyp. red.] został zatrzymany w Koszalinie z dwoma innymi osobnikami przy próbie porwania dziecka. Dostał wyrok, trzy lata, ale jakoś udało mu się wyjść wcześniej z tego więzienia. Wyszedł trzy czy dwa miesiące temu i pojawił się tutaj. Nie wiem, czy on jest obecnie pracownikiem Krzysztofa Rutkowskiego - tłumaczył Szostak w telewizji internetowej "wRealu24", dodając przy tym, że występującego jeszcze niedawno w kominiarce człowieka można zobaczyć "bez maski" na zdjęciach z uroczystości rodzinnych Rutkowskiego. Wcześniej w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi "Super Expressu" Krzysztof Rutkowski nazywał swojego informatora "wiarygodnym", jednak nie zdradzał szczegółów dotyczących jego tożsamości. Teraz dodaje, że ustalenia Janusza Szostaka są błędne. Zapis naszej relacji z poszukiwań, podczas których odnaleziono wymienione wyżej przedmioty, znajdziesz w osobnym artykule [TUTAJ].

Choć wydaje się, że zabezpieczone noże i odkopane elementy garderoby nie mają wiele wspólnego z zaginięciem Iwony Wieczorek, nowym wątkom przyglądają się odpowiednie służby. Widoczne zaangażowanie Krzysztofa Rutkowskiego, wspieranego obecnie przez mamę Iwony Wieczorek, a także dziennikarza Janusza Szostaka, który regularnie gości w Trójmieście, niewątpliwie pozwoliły wrócić do głośniejszego zadawania kluczowych pytań. Co się stało z Iwoną Wieczorek? Czy młoda gdańszczanka została zamordowana w dniu zniknięcia? Kto mógł zabić Iwonę Wieczorek? Pozostaje wierzyć, że odpowiedzi poznamy w najbliższym czasie.

Sonda
Czy Twoim zdaniem sprawę Iwony Wieczorek uda się rozwiązać?

Iwona Wieczorek. Zobacz więcej artykułów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki