W środę około godziny 19:00, na terenie Kampusu Głównego Uniwersytetu Warszawskiego doszło do wstrząsającej zbrodni. Młody mężczyzna, jak się później okazało – 22-letni student prawa, zaatakował siekierą kobietę pracującą na portierni Auditorium Maximum.
Zgodnie z relacjami świadków, do ataku doszło w momencie, gdy ofiara zamykała drzwi budynku. Napastnik zadał jej liczne ciosy. Pomimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, życia kobiety nie udało się uratować. W trakcie zdarzenia ucierpiał także 39-letni pracownik ochrony, który interweniował, by powstrzymać napastnika. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala.
Sprawca został natychmiast zatrzymany przez policję na miejscu zdarzenia. Jak informują funkcjonariusze, napastnik zachowywał się irracjonalnie, majaczył, a jego twarz wykrzywiał grymas. Niepokojące materiały z miejsca zdarzenia – w tym nagrania z drastycznymi scenami – szybko trafiły do sieci.
Władze Uniwersytetu Warszawskiego oraz Samorząd Studentów zorganizowały uroczystość upamiętniającą zmarłą pracowniczkę. Ceremonię złożenia wieńca zaplanowano na godzinę 13 w czwartek (8 maja) przed Auditorium Maximum.
− Jej odejście jest ogromną stratą dla całej społeczności akademickiej. W tym trudnym czasie łączymy również nadzieję na szybki i pełny powrót do zdrowia drugiej ofiary tragedii – Pracownika Straży Uniwersyteckiej – oraz wyrażamy solidarność i wsparcie dla Jego Bliskich − napisano w oficjalnym komunikacie.
Śledczy badają obecnie motywy sprawcy. Trwa gromadzenie dowodów i przesłuchiwanie świadków.
Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim