Toruń nie płacił faktur. ProNatura zawiesza przyjmowanie odpadów

i

Autor: UM Bydgoszcz Toruń nie płacił faktur. ProNatura zawiesza przyjmowanie odpadów

Toruń odpowiada spółce ProNatura i Bydgoszczy. Urząd Miasta mówi o szantażu i braku woli

2021-04-16 11:10

- Międzygminny Kompleks Unieszkodliwiania Odpadów ProNatura sp. z o.o. zawiesza przyjmowanie odpadów komunalnych z Gminy Miasta Toruń - informował w czwartek (15.04.2021) bydgoski oddział "Super Expressu". Urząd Miasta Torunia przekazał swoje stanowisko w tej sprawie. Podpisała się pod nim rzeczniczka prezydenta Torunia, Anna Kulbicka Tondel. Mowa w nim o braku woli i szantażu.

Toruń odpowiada spółce ProNatura i Bydgoszczy. Urząd Miasta mówi o szantażu i braku woli

W miniony czwartek (15.04.2021) ponownie zawrzało na linii Toruń - Bydgoszcz. Wszystko za sprawą decyzji Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów ProNatura sp. z o.o.. Dowiedzieliśmy się, że spółka zawiesza przyjmowanie odpadów komunalnych z Gminy Miasta Toruń. - Miejska spółka przestała w 100% regulować należności objęte fakturami VAT - poinformował podczas specjalnej konferencji prasowej prezes spółki ProNatura Konrad Mikołajski. Co na to Urząd Miasta Torunia? Do sprawy odniosła się rzeczniczka prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, Anna Kulbicka-Tondel. Poniżej publikujemy oświadczenie w całości.

Czytaj także: Toruń ostrzega przed fałszywymi rachmistrzami! Oszuści chcą wyłudzić ważne dane [Narodowy Spis Powszechny]

- Problem z rozliczeniem należności pomiędzy MKUO ProNatura Sp. z o.o. a Miejskim Przedsiębiorstwem  Oczyszczania Sp. z o.o. w Toruniu jest wynikiem trwających od kilkunastu miesięcy negocjacji pomiędzy Miastem Bydgoszcz, a Gminą Miasta Toruń w zakresie trybu i zasad ustalania ceny za przetworzenie odpadów w spalarni w Bydgoszczy. Niestety wszystkie  nasze propozycje są przez stronę bydgoską odrzucane, a przecież ich celem jest nic innego, jak zapewnienie, aby nie tylko mieszkańcy Torunia, ale także Bydgoszczy i innych gmin naszego województwa, płacili za przetworzenie odpadów tyle, ile to przetworzenie naprawdę kosztuje. Postawa taka jest szczególnie niezrozumiała w okresie epidemii Covid-19, kiedy nasi mieszkańcy i przedsiębiorcy borykają się z problemami utrzymania miejsc pracy i stabilnych źródeł zarobkowania. Efektem takich działań Bydgoszczy jest to, że tzw. "cena na bramie" w spalarni na rok 2021 nie została między naszymi miastami uzgodniona i nadal znajduje się w fazie negocjacji. Strona bydgoska nie przyjmuje żadnych propozycji Torunia w zakresie starań o jej obniżenie. W związku z brakiem ostatecznego uzgodnienia tej ceny,  toruńskie MPO dokonało zapłaty na rzecz bydgoskiej spółki wg. stawki zaproponowanej przez Toruń po analizach finansowych, tj. 258 zł (90 % stawki żądanej przez Bydgoszcz). 

Szantażowanie Torunia wstrzymaniem odbioru odpadów, zarówno w kontekście niezakończonych negocjacji cenowych, jak i prawnych aspektów Porozumienia, jakie legło u podstaw wspólnej decyzji naszych miast o budowie spalarni w Bydgoszczy, jest niczym innym jak potwierdzeniem braku woli po stronie miasta Bydgoszcz do osiągnięcia jakiegokolwiek konsensusu w staraniach o dobro naszych mieszkańców. Pamiętajmy, że spalarnia powstała przy potężnym wsparciu unijnych pieniędzy dedykowanych nie tylko Bydgoszczy, a całemu obszarowi bydgosko-toruńskiemu. Wstrzymanie odbioru odpadów z tego regionu to zniweczenie celu inwestycji, a tym samym realne zagrożenie dla zachowania trwałości projektu - czytamy w oświadczeniu, pod którym podpisała się rzeczniczka prezydenta.

Do sprawy będziemy wracać w naszym lokalnym serwisie.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

QUIZ. Segregacja nie ma dla Ciebie tajemnic? Wiesz, gdzie wyrzucić te śmieci?

Pytanie 1 z 20
Niedojedzone frytki, resztki mięsa czy kości wyrzucisz do:

Toruń w pigułce:

Próbowali się włamać do samochodu. Szuka ich policja z Torunia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki